Drużyna Prosecco Doc Imoco Conegliano wygrała w niedzielę finałowy mecz Pucharu Włoch, gdzie przyszło się jej zmierzyć z ekipą Vero Volley Monza. Spotkanie zakończyło się wynikiem 3:0 (25:17, 25:23, 25:19). W zwycięskiej drużynie grała reprezentantka Polski Joanna Wołosz.
Wołosz z czwartym z rzędu zwycięstwem w Pucharze Włoch
Tegoroczny finał Pucharu Włoch stał pod znakiem rywalizacji reprezentantek naszego kraju. W niedzielnym spotkaniu udział wzięła bowiem nie tylko Joanna Wołosz, ale na boisku pojawiła się również Magdalena Stysiak. Druga z biało-czerwonych siatkarek musiała jednak uznać wyższość zespołu swojej koleżanki.
Ekipa Prosecco Doc Imoco Conegliano była w niedzielę o dwie klasy lepsza od drużyny Vero Volley Monza. Już pierwszy set drużyna Joanny Wołosz wygrała do siedemnastu. W drugiej części było nieco trudniej, a zawodniczki z Mediolanu podjęły walkę i zaczęły naciskać na aktualne mistrzynie Włoch. Na darmo. Również i tego seta wygrała ekipa z Conegliano. Tym razem jednak do 23.
Ostatnia część była już tylko formalnością. Tym razem siatkarki z Conegliano wygrały w stosunku 25:19 i pewnie zdobyły trzecie trofeum w bieżącym sezonie. Wcześniej włoska drużyna sięgnęła po Superpuchar Włoch oraz wygrała klubowe mistrzostwo świata.
asia dio wolosz pic.twitter.com/Fm5oTiVna7
— prosecche lover (@soperimoco) January 29, 2023
Dla Samej Joanny Wołosz jest to natomiast czwarty Puchar Włoch wygrany z rzędu. Niesamowita passa Polki trwa od 2020 roku. Jeszcze bardziej imponująco wygląda seria siatkarki z Elbląga w Superpucharze Włoch. Ten wygrała już pięciokrotnie, a w tym roku będzie miała jeszcze szansę na szósty triumf rzędu.
Liga Mistrzów. Jastrzębski Węgiel, ZAKSA i Warta Zawiercie awansowały dalej!