Pierwszy raz od sierpnia zeszłego roku Piotr Lisek pokonał poprzeczkę zawieszoną powyżej wysokości 5.80 m. Ta sztuka udała się Polakowi w środowy wieczór, podczas halowego mityngu w Roubaix. To bardzo dobra wiadomość przed kolejnymi startami, w tym przed weekendowymi 68. PZLA Halowymi Mistrzostwami Polski.
Lisek pokonał wysokość 5.82 m. To szósty wynik na świecie
Z występu na występ Piotr Lisek poprawia swoje wyniki. Polak pierwsze oficjalne skoki w tym roku oddał pod koniec stycznia w Łodzi. Wówczas udało mu się uzyskać wysokość zaledwie 5,52 m. Nieco lepiej było już kilka dni później na mityngu w Cottbus, gdzie skoczył 5,65 m.
Dwa kolejne starty to Duesseldorf oraz Toruń. W obu wypadkach Lisek przeskoczył poprzeczkę zawieszoną na wysokości 5,75 m. Polakowi dało to zwycięstwa w tych zawodach, ale wiadomo było, że do światowej czołówki 31-latkowi jeszcze sporo brakuje.
Wszystko zmieniło się w środę podczas halowego mityngu w Roubaix. Lisek osiągnął we Francji swój najlepszy wynik w tym sezonie, czyli 5.82 m. Polak pokonał taką wysokość w trzeciej próbie. To daje szóste miejsce na światowych listach. Całe zawody w Belgii wygrał Australijczyk Kurtis Marschall (5.87 m). Lisek był trzeci.
Roubaix 🇫🇷:
skok o tyczce
3. Piotr Lisek 5.82 5. Robert Sobera 5.67@GrupaORLEN— PZLA (@PZLANews) February 14, 2024
Teraz przed Liskiem i innymi polskimi lekkoatletami halowe mistrzostwa kraju. Te odbędą się już 17-18 lutego odbędą się w Toruniu. Z kolei najważniejsza impreza pierwszej części sezonu będzie miała miejsce w Glasgow. Halowe mistrzostwa Europy zaplanowano od 1 do 3 marca.
W weekend 68. Halowe Mistrzostwa Polski. Gwiazdy pojawią się w Toruniu