Dwie drużyny JohnnBros Olimpia Osowa występujące w Ekstralidze Kobiet Unihokeja zameldowały się w wielkim finale i tym samym dokonały rzeczy niezwykłej. Nigdy wcześniej w historii tych rozgrywek o złoto nie rywalizowały ze sobą dwa składy należące do tego samego klubu. Tym samym stało się jasne, że tytuł mistrzyń Polski 11 raz w historii zdobędzie drużyna z Gdańska. Finałowe spotkania odbędą się już w ten weekend.
JohnnyBros Olimpia Osowa tworzy historię w Ekstralidze Kobiet Unihokeja
Podstawowa drużyna JohnnyBros Olimpia Osowa Gdańsk od niespełna 20 lat regularnie walczy o tytuł mistrzowski i zwykle gdy już dociera do finału, to kończy na 1. miejscu. Inaczej było tylko w 2013 roku oraz w poprzednim sezonie – podczas ubiegłorocznego finału lepsze okazały się zawodniczki SUS Travel Jedynka Trzebiatów.
Nie zmienia to jednak faktu, że to najbardziej utytułowana drużyna kobiet w Polsce, a tak prezentuje się jej bilans – 10 mistrzostw Polski (11 w drodze), 2 wicemistrzostwa i 3 najniższe stopnie podium. W tym sezonie Osowianki będą mogły powtórzyć sukces z kampanii 2019/2020, kiedy ostatni raz okazały się najlepszą drużyną w Polsce. Co ciekawe, wówczas druga ekipa Olimpii Osowa nie brała nawet udziału w rozgrywkach ligowych. Zmieniło się to dopiero od sezonu 2020/21.
Wiadomo więc, że po trzech latach przerwy tytuł Mistrzyń Polski w unihokeju powróci do Gdańska. Faworytkami są oczywiście zawodniczki pierwszego zespołu JohnnyBros Olimpia Osowa, ponieważ w drugim składzie występują mniej doświadczone zawodniczki, które dopiero wchodzą do seniorskich rozgrywek, a już udowodniły, że są w stanie rywalizować z najlepszymi drużynami w Polsce.
Półfinały Ekstraligi Kobiet
Oba pojedynki w 1/2 finału obfitowały w wielkie emocje. Starsze zawodniczki z Gdańska mierzyły się z UKS Bankówka Zielonka i pomimo tego, że wygrały dwa mecze, łatwo wcale nie było. Rywalki postawiły duży opór, a po pierwszych 20 minutach w rewanżu wydawało się, że być może konieczne będzie trzecie spotkanie. Olimpii Osowo I udało się jednak awansować po zwycięstwach 5:6 oraz 6:4.
W drugim półfinale było jeszcze więcej walki, ale też emocji, ponieważ drugi zespół Olimpii dokonał niemożliwego. Po przegranej w meczu nr 1 na własnym boisku wydawało się, że Jedynka Trzebiatów jako aktualny mistrz Polski dopełni formalności przed swoją publicznością i ponownie zagra o złote medale. Osowianki pokazały jednak charakter i odwróciły losy rywalizacji w Mrzeżynie.
Pod koniec rewanżowego spotkania wydawało się, że konieczna będzie dogrywka, ale gol na 10 sekund przed końcem dał zwycięstwo Gdańszczankom (6:7). Konieczne było więc rozegranie trzeciego meczu, w którym zawodniczki z Trzebiatowa prowadziły już 4:1 w pierwszej tercji. Olimpia Osowa II zdołała odrobić straty i wyjść na dwubramkowe prowadzenie w 56. minucie. W końcowej fazie padły jeszcze dwa trafienia i spotkanie zakończyło się wynikiem 6:8.
Wypowiedzi kapitanek obu zespołów przed finałem Ekstraligi
Dla obu zespołów będzie to wielkie wydarzenie, gdyż druga drużyna z pewnością korzysta z doświadczenia starszych koleżanek, a już w najbliższy weekend powalczą przeciwko nim o mistrzostwo Polski. Przed finałem poproszono o wypowiedzi obu kapitanek JohnnyBros Olimpii Osowa Gdańsk.
Starcie w finale z Olimpią II to podwójna dawka emocji! Mecze zostaną rozegrane na dobrze nam znanym terenie i przy pełnych trybunach! Będzie to doskonała okazja do podsumowania całorocznej pracy. Ekscytacja naszej drużyny rośnie z dnia na dzień. Na te mecze czekaliśmy cały sezon, a fakt, że będzie to pojedynek rodzinny jak matka-córka czy siostra-siostra daje dodatkową motywację zarówno nam jak i drużynie przeciwnej. Gwarantujemy wspaniałe widowisko! – podsumowała Wiktoria Targońska.
Cieszę się, że z dziewczynami udało nam się dostać do finałowego starcia. Fakt tego, że walka rozegra się między siostrzanymi zespołami, napędza nas jeszcze bardziej. To będą bardzo ciekawe i ciężkie spotkania, jestem pewna, że obydwie drużyny dostarczą wielu emocji. Nie możemy się doczekać, aby pokazać charakter naszego młodszego zespołu! – przekonuje Maria Szymańska.
Oba zespoły grały ze sobą już sześć razy w historii i za każdym razem to pierwsza drużyna okazywała się lepsza. Młodsze Osowianki nie miały za wiele do powiedzenia w poprzednich spotkaniach. Jednak zwycięstwo z obecnymi mistrzyniami Polski z pewnością dodało im skrzydeł.
Finał Ekstraligi kobiet w unihokeju – terminarz
Finałowy pojedynek będzie toczył się w formacie do trzech zwycięstw. Pierwsze mecze odbędą się już w ten weekend w sali treningowej ERGO ARENY na Placu Dwóch Miast 1.
Dokładny terminarz finałowych starć:
- mecz: sobota 27 maja o godzinie 17:00
- mecz niedziela 28 maja o godzinie 12:00
- mecz: sobota 3 czerwca o godzinie 18:00
Ewentualne 4. i 5. spotkanie odbędzie się na AWFiS 4 i 7 czerwca.
Siatkarska reprezentacja Polski. Znamy terminarz kwalifikacji olimpijskich