Dziś następne mecze turnieju Miami Open. Swoje pojedynki na Florydzie rozegrają polscy tenisiści – Magda Linette i Kamil Majchrzak. Majchrzak zmierzy się w pierwszej rundzie z Sebastianem Baezem, natomiast poznaniankę czeka starcie przeciwko rozstawionej z “ósemką” Ons Jabeur.
Poskromić Tunezyjkę
Magda Linette w drugiej rundzie turnieju zagra z zawodniczką z absolutnego topu. Tenisistka urodzona w Ksar Hellal aktualnie zajmuje dziesiąte miejsce w rankingu WTA i będzie murowaną faworytką tego meczu. Jabeur w bieżącym sezonie prezentuje bardzo wyrównaną formę. We wszystkich dotychczasowych imprezach, w których Tunezyjka brała udział, docierała do szczebla ćwierćfinału i na Florydzie będzie chciała poprawić te dokonania.
Linette nie stoi jednak na straconej pozycji, choć w tym roku wiedzie się jej raczej kiepsko. Polka nie zdołała przebrnąć drugiej rundy w żadnym z turniejów, a bilans 30-latki wypada nad wyraz słabo na tle wyżej notowanej oponentki. Poznanianka legitymuje się rekordem czterech zwycięstw i aż sześciu porażek.
????? ???????? ?????! ?:? ?:? ???
Polka miała swoje lepsze i gorsze momenty, ale w końcówkach obu setów zaprezentowała świetną grę! Imponował zwłaszcza bekhend po linii, cieszy ta dobra dyspozycja. Brawo, Magdo! Jedziemy dalej! ❤️?? pic.twitter.com/eM4mWu0KGf— Magda Linette Fanpage (@MagdaLinetteFP) March 22, 2022
Do tej pory zawodniczki rywalizowały ze sobą trzykrotnie. W 2013 roku w Baku zwycięstwo odniosła reprezentantka Polski. Dwie następne potyczki padły łupem rozstawionej w Miami z numerem ósmym Tunezyjki. Nie mielibyśmy nic przeciwko temu, aby Linette powetowała sobie pasmo niepowodzeń wygraną z Jabeur.
Początek meczu Magdy Linette z Ons Jabeur zaplanowano o godzinie 17:30.
Zagrać bez kompleksów
Kamil Majchrzak będzie miał teoretycznie zdecydowanie łatwiejsze zadanie do wykonania, ponieważ jest sklasyfikowany raptem dziewięć lokat niżej od swojego dzisiejszego przeciwnika. Jednak polski zawodnik musi uważać, ponieważ Sebastian Baez pokazał już w tym roku, że posiada wielkie umiejętności. Argentyńczyk zameldował się w finale w Santiago, gdzie poniósł porażkę z Pedro Martinezem Portero po wyniszczającym pojedynku (6:4, 4:6, 4:6).
Uwzględniając fakt, że Taylor Fritz wygrał imprezę w Indian Wells, Kamil Majchrzak nie ma co się wstydzić przegranej z Amerykaninem. Teraz Polak spróbuje napisać nowy rozdział w Miami. Tenisista pochodzący z Piotrkowa Trybunalskiego zapewne wyciągnął wnioski ze spotkania z Fritzem i nie przestraszy się konfrontacji przeciwko Baezowi.
Kamil Majchrzak awansował do pierwszego półfinału w karierze na poziomie ATP Tour!
✅ 6:2, 6:7, 6:4 vs. Lorenzo Musetti
Po turnieju w Pune Kamil awansuje na najwyższe miejsce w karierze i jest szansa na debiut w TOP 80. pic.twitter.com/ftQAj2vt2f
— Dawid Żbik (@DawidZbik) February 4, 2022
Najlepsze osiągnięcie naszego rodaka w tej kampanii to półfinał turnieju w Pune, gdzie po drodze wyeliminował Lorenzo Musettiego. Zwycięski marsz 26-latka zastopował wówczas Emil Ruusuvuori. Obserwując obecną dyspozycję Argentyńczyka i Polaka, wskazałbym na triumf piotrkowianina. Kamil Majchrzak musi po prostu zachować koncentrację od pierwszego do ostatniego punktu i zagrać bez kompleksów.
Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, zawodnicy przystąpią do rywalizacji na korcie w Miami około godziny 20:30.