Drużyna, w której występuje dwójka Polaków, a mianowicie Paweł “dycha” Dycha i Olek “hades” Miśkiewicz awansowała do dalszego etapu PGL Major. Z bilansem 3-1 zameldowali się w fazie legend i powalczą o triumf z najlepszymi ekipami na świecie. Czy ENCE jest w stanie postawić się pierwszej formacji w rankingu HLTV?
ENCE z awansem do fazy legend
Pierwszy dzień zmagań w Antwerpii zaczął się znakomicie dla naszych rodaków, którzy pokonali 9z – formację z Ameryki Południowej. W pojedynku bo1 na mapie Mirage pewnie wygrali 16-7. Następnie musieli zmierzyć się z trudniejszym zadaniem, gdyż ich przeciwnikiem była drużyna występująca pod szyldem Outsiders.
Zawodnicy ze wschodu wcześniej grali jako Virtus.pro, ale z powodu rosyjskiej inwazji na Ukrainę zostali zmuszeni występować pod inną nazwą. Wydawało się, że Paweł Dycha i spółka będą mieli więcej problemów niż w pierwszym starciu, ale ENCE po raz kolejny udowodniło, że jest w gazie. Pojedynek z Outsiders zakończył się wynikiem 16:6, a polem walki była mapa Vertigo. Polscy zawodnicy wykręcili najlepsze statystyki w tym meczu i znacznie przyczynili się do zdobycia bilansu 2-0 po pierwszym dniu zmagań w Antwerpii.
Not today, Legends Stage, not today 😔
🗺️ >@ENCE 9-16 >@G2esports
Another chance tomorrow.>#EZ4ENCE >#PGLMajor >pic.twitter.com/eJECa8lJlQ
— ENCE @ PGL MAJOR (@ENCE) >May 10, 2022
Kolejny dzień to już pojedynki w formacie bo3, a o awans do fazy legend powalczyli z G2. Formacja, w której występuje m.in. NiKo czy nastoletnia gwiazda mONESY udowodniła swoją świetną dyspozycję i zwyciężyła 2:1. Wyniki na trzech mapach prezentują się następująco:
ENCE – G2
7-16 Dust2
19-16 Ancient
9-16 Mirage
Polacy i reszta kolegów z zespołu musieli pogodzić się z porażką i jeszcze poczekać na awans do głównego etapu. Przed pojedynkiem z G2 ogłoszono, że “hades” przedłużył kontrakt z ENCE i zostanie w fińskiej organizacji na dłużej. Niestety to spotkanie kompletnie mu nie wyszło, gdyż po trzech mapach jego statystyki nie wyglądały najlepiej: 28-57.
Z kim zmierzy się ENCE w fazie legend?
Na kolejny dzień zmagań w Antwerpii międzynarodowa piątka wyszła bardzo zmotywowana. Ich przeciwnikami w meczu o awans był czarny koń tego turnieju, czyli Bad News Eagles. Kosowscy gracze z każdym meczem zaskakują silniejszych rywali i z pewnością mieli ochotę pokonać również ENCE. Jednak zespół z Polakami w składzie pokazał, że znajdują się co najmniej półkę wyżej i pewnie wygrał 2:0.
ENCE – Bad News Eagles
16-13 Dust2
16-9 Nuke
ENCE z bilansem 3-1 awansowało do fazy legend i mogło udać się na odpoczynek przed najważniejszym etapem tego turnieju. Poznaliśmy już pierwszy zespół, z którym zmierzą się na początek zmagań. Będzie to obecny lider rankingu HLTV – FaZe. Ekipa dowodzona przez duńskiego prowadzącego karrigana przeżywa świetny okres i jest jednym z faworytów do wygrania całego turnieju.
WE ARE THROUGH 🔥>#EZ4ENCE >#PGLMajor >pic.twitter.com/U2n2GRo980
— ENCE @ PGL MAJOR (@ENCE) >May 11, 2022
Czy ENCE będzie w stanie zatrzymać międzynarodową piątkę? Ostatni raz mierzyli się ze sobą na ESL Pro League w wielkim finale i to FaZe ostatecznie triumfowało. Pojedynek zakończył się wynikiem 3-1, a formacja z Polakami w składzie musiała zadowolić się drugim miejscem i zdobyciem $90,000.
Spotkanie w formacie bo1 rozpocznie się w sobotę 14 maja o godzinie 14:30, a transmisję będzie można zobaczyć na oficjalnym kanale na platformie Twitch – PGL.
FIFA 23 będzie ostatnią z serii! Za rok pojawi się EA SPORTS FC