Fińska organizacja ENCE właśnie wygrała pierwsze spotkanie w fazie legend na PGL Major w Antwerpii. Świetna dyspozycja całej ekipy pozwoliła pokonać pierwszą drużynę w rankingu HLTV – FaZe.
ENCE z bilansem 1-0 w fazie legend
Starcie rozegrało się na uwielbianej przez Polaków mapie Mirage. Zespół Polaków rozpoczął mecz po stronie terrorystów i od początku wysunął się na prowadzenie. W rundzie pistoletowej Paweł „dycha” Dycha wziął odpowiedzialność na swoje barki i ustrzelił trzy głowy. W sytuacji 1 vs 2 zachował zimną krew i wygrał bardzo ważnego clutcha. ENCE wyszło na prowadzenie 5:0, a to spotkanie nie mogło zacząć się lepiej.
Następnie do głosu doszło FaZe i zdołało zatrzymać ofensywę zespołu z dwójką Polaków w składzie. Pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 10-5 dla fińskiej organizacji i drużyny zamieniły się stronami. Pistolety po stronie broniącej padły łupem FaZe, ale obecnie najlepsza drużyna na świecie nie wykorzystała przewagi i zdobyła tylko trzy rundy po stronie terrorystów.
Major dub ✌️ GG >@FaZeClan
Another Bo1 later today.>#EZ4ENCE >#PGLMajor pic.twitter.com/jXIw3giiXB
— ENCE @ PGL MAJOR (@ENCE) >May 14, 2022
ENCE świetnie wyglądało w defensywie i pewnie zdobywało kolejne punkty. Kluczową rolę odegrał izraelski zawodnik Spinx, który wykręcił znakomite statystyki 26-12. Starcie zakończyło się ostatecznie wynikiem 16-8 i ogromne brawa należą się polskiemu snajperowi. Olek „hades” Miśkiewicz zdobył 22 trafienia i znacznie przyczynił się do triumfu swojej drużyny.
FaZe – ENCE
8-16 Mirage
Polacy z bilansem 1-0 zrobili krok w stronę fazy playoff i czekają na kolejnego rywala na PGL Major w Antwerpii. Kolejny pojedynek zagrają jeszcze dzisiaj z zespołem, który również wygrał swój pierwszy mecz. Szczegóły całego turnieju można znaleźć na stronie hltv.org.
ENCE awansowało do fazy legend PGL Major Antwerp 2022! Pierwszy mecz z faworytem turnieju