Flavia Pennetta będzie kolejną przeciwniczką Agnieszki Radwańskiej w mistrzostwach WTA. Jeśli Polka nie chce oglądać się na przeciwniczki i sama zapewnić sobie awans do półfinału musi jutrzejsze starcie wygrać. Początek pojedynku o godzinie 8.00 czasu polskiego.
Pennetta jest uznawana za najsłabszą zawodniczkę w grupie czerwonej, jednak zwycięstwem w US Open udowodniła wszystkim, że lekceważyć jej nie można. Zarówno Włoszka, jak i Polka przegrały swoje pierwsze mecze, więc jutrzejsze spotkanie będzie dla nich niezwykle istotne, dla przegranej szanse na awans do półfinału spadną w okolice zera.
Agnieszka Radwańska w pierwszym meczu uległa po prawie trzygodzinnej batalii Marii Sharapovej, zwycięstwo było na wyciągnięcie ręki, jednak to caryca tenisa okazała się minimalnie lepsza. Z kolei Pennetta spędziła na korcie niewiele ponad godzinę, wygrywając tylko trzy gemy w starciu przeciwko Simonie Halep. Za Włoszką przemawia więc świeżość, za Radwańską wyższa forma. Polka w ostatnich tygodniach osiągała znakomite rezultaty na czele ze zwycięstwem w Tokio, z kolei Pennetta po sensacyjnym triumfie w Nowym Jorku znacznie wyhamowała.
Na dodatek krakowianka ma dodatni bilans zwycięstw do porażek w bezpośrednich starciach z włoską tenisistką. Na osiem spotkań jakiej do tej pory rozegrały, pięć padło łupem podopiecznej Tomasza Wiktorowskiego. W tym roku obie Panie grały ze sobą tylko raz, w Doha. Wtedy to Agnieszka Radwańska pokazała się ze wspaniałej strony i pokonała Flavię 6:1, 6:1. Nie mamy nic przeciwko temu, aby taki scenariusz powtórzył się w dniu jutrzejszym.
W drugim meczu 2. kolejki w grupie czerwonej zmierzą się Simona Halep i Maria Sharapova, które wygrały swoje pierwsze starcia.
BNP Paribas WTA Finals Singapore, Masters (pula nagród: 7 mln $), mecz fazy grupowej, 27 października, 8:00:
Agnieszka Radwańska, Polska [5]- Flavia Pennetta, Włochy [7]