Nieustannie trwają spekulacje kto wystąpi w sobotnim deblu. Severin Luthi kapitan Helwetów ma ciężki orzech do zgryzienia, jak dotąd murowany faworyt jest bez formy.
Druga gra finału Pucharu Davisa okazała się nie przynieść szczęścia Rogerowi Federerowi. Odnotował on porażki (1:6, 4:6, 3:6). Tenisista szczególnie podkreśla fakt, że przeszkodą w osiągnięciu dobrych wyników nie jest już kontuzja pleców z którą się zmaga.
– Kontuzja nie jest problemem, bo nie czuję już bólu. Największym moim kłopotem jest brak treningów. Nie jestem prawidłowo przygotowany do gry na mączce .
– Cieszę się, że jestem w stanie grać. Muszę przyznać, że im dłużej trwał mecz, tym lepiej się czułem. Myślę, że w kolejnych dniach będzie tylko lepiej i mam nadzieję, że wspomogę moich kolegów z reprezentacji – kontynuował na konferencji prasowej po porażce z Gaelem Monfilisem Federer zajmujący obecnie 2. miejsce w rankingu ATP.
Co zrobi jednak wobec tego Severin Luthi? Odpowiedź poznamy już wkrótce, przypuszcza się, że największą szansę na udział w sobotnim deblu ma Marco Chiudinelli i Stanislas Wawrinek.
FOT. genside.com
