Magdalena Fręch pokonała Whitney Osuigwe w pierwszej rundzie kwalifikacji do turnieju głównego w Miami. Polka walczyła o końcowy sukces przez ponad dwie godziny, odwracając losy meczu na własną korzyść. 24-latka wygrała ze swoją rywalką w trzech setach (6:3, 4:6, 6:4).
Fręch z przyzwoitej strony zaprezentowała się już podczas imprezy w Indian Wells. Nasza tenisistka przebrnęła kwalifikacje, po czym wyeliminowała w pierwszej rundzie turnieju głównego Mayar Sheriff. Na drugim etapie współzawodnictwa musiała pożegnać się z zawodami, gdy uległa Markecie Vondrousovej.
24-latka w kwalifikacjach na Florydzie jest rozstawiona z „szóstką”. Oponentką Polki na pierwszym etapie była Whitney Osuigwe, klasyfikowana na 262. pozycji w rankingu WTA. Fręch lepiej rozpoczęła ten mecz, przejmując na dobre inicjatywę w szóstym gemie. Od tamtej pory do końca seta nasza zawodniczka kontrolowała przebieg wydarzeń na korcie.
Magdalena Fręch wróciła ze stanu 0:3 w III secie i pokonała Whitney Osuigwe 6:3, 4:6, 6:4 w I rundzie eliminacji do Miami Open. Amerykanka w słabszej dyspozycji od początku sezonu, ale u siebie walczyła do końca. We wtorek Magda zagra o główną drabinkę ze Stefanie Voegele.
— Rafał Smoliński (@RafiSmolinski) March 21, 2022
W drugiej odsłonie wydawało się, że role się zmieniły i ta część spotkania będzie miała rychły finał w postaci zwycięstwa Osuigwe, która prowadziła już 5:2. Wtedy do roboty wzięła się Polka, ale nie zdołała dogonić skuteczniejszej i cierpliwszej w tej partii Amerykanki.
Trzeci set fenomenalnie rozpoczął się dla Whitney Osiugwe. Niżej notowana rywalka tenisistki z Łodzi wyszła na prowadzenie 3:0, a w powietrzu unosiła się woń pewnego rodzaju sensacji. Jednak Polka odrobiła straty, by ostatecznie zwyciężyć 6:3, 4:6, 6:4 i awansować do finału kwalifikacji do drabinki głównej turnieju w Miami.
Magdalena Fręch o miejsce wśród elity na Florydzie powalczy ze Stefanie Voegele.