Marcin Białobłocki znalazł się w ucieczce dnia na pierwszym etapie jubileuszowej 100. edycji Giro d’Italia. Najlepszy okazał się Lukas Postlberger (BORA-Hansgrohe).
Na pierwszych kilometrach od startu tempo było spokojne i bardzo szybko uformowała się ucieczka, w której poza Białobłockim znaleźli się Cesare Benedetti (BORA-hansgrohe), Mirco Maestri (Bardiani-CSF), Pavel Brutt (Gazprom-Rusvelo), Daniel Teklehaimanot (Dimension-Data) i Eugert Zhupa (Wilier-Triestina).
Harcownicy jechali przed peletonom prawie cały dystans, ale zostali „złapani” na 3.5 km przed metą. Następni zespoły formowały „pociągi” przygotowując się do sprinterskiej walki o etapowe zwycięstwo. Kilometr przed metą dość nieoczekiwanie zaatakował Lukas Postlberger. Takie akcje bardzo rzadka przynoszą pożądany efekt, ale Austriakowi udało się utrzymać wystarczającą przewagę i linię mety minął z minimalną przewagą nad grupą zasadniczą. Drugi był Caleb Ewan (Orica-SCOTT), a trzeci Andre Greipel (Lotto Soudal).
W sobotę kolarze będą mieli do przejechania 221 km z Olibii do Tortoli.

