Mayuko Hagiwara (Wiggle Honda) wygrała szósty etap Giro Rosa. Po raz kolejny znakomicie zaprezentowała się Katarzyna Niewiadoma, która zachowała prowadzenie w klasyfikacji młodzieżowej oraz wysokie miejsce w klasyfikacji generalnej.
Zawodniczki miały dziś do pokonania 102 km i podobnie jak wczoraj wjeżdżały na wysokości około 1000 m n.p.m. Jednak tym razem etap nie kończył się na długim i wymagającym podjeździe. Ostatnie 10 km były płaskie, z wyjątkiem prostej prowadzącej do mety, gdzie na odcinku 900 m nachylenie wynosiło 2,5%.
Pierwsze kilometry rywalizacji były bardzo szybkie co nie pozwalało na uformowanie się ucieczki. Po kilkunastu kilometrach peleton był już na pierwszym ciężkim podjeździe (Tegilo), gdzie nastąpiła pierwsza selekcja. Na czele znalazło się sześć cyklistek Gillow, Berlato, Arzuffim, Laws, Armitstead i Hagiwara, chwilę później za nimi ruszyła Knetemann. Przewaga ucieczki w pewnym momencie wynosiła cztery minuty.
Podczas drugiego podjazdu (Sondrio) peleton, a raczej grupa liderki zmniejszyła się do 25 zawodniczek. Na jego szczycie różnica pomiędzy nimi a ucieczką wynosiła dwie minuty. Bardzo agresywnie w “grupie liderek” jechała Ashleigh Moolman, która zajmowała trzecie miejsce w klasyfikacji generalnej.
Przed ostatnim dziś długim podjezdem (Civo) radio wyścigu poinformowało, że główna grupa podzieliła się na dwie mniejsze. Niestety w drugiej znalazła się Katarzyna Niewiadoma oraz dwie inne zawodniczki Rabo Liv Brand i Ferrand-Prevot oraz liderka wyścigu Guernier. Chwilę później okazało się, że najwyżej sklasyfikowany w tym wyścigu Polka jedzie w czołowej grupie, w skład której wchodziły już również zawodniczki jadące wcześniej w ucieczce.
Już na samym wzniesieniu na atak zdecydowała się Hagiwara i szybko wypracowała sobie dwuminutową przewagę. Po raz kolejny swoich sił próbowała również Moolman, ale szybko wróciła do grupy zasadniczej. Na pościg za japońską cyklistko zdecydowała się Oliveira. Na szczycie Civo Niewiadoma zameldowała się na 4. pozycji, tylko za dwójką atakujących zawodniczek oraz liderką Rabo Liv na ten wyścig Anną Van Der Breggen.
Japonka bardzo długo broniła się przed jadącą za nią “grupą liderek”, ale na 5 km przed metą jej przewaga wynosiła jedynie 30 sekund. Jednak udało się jej zafiniszować przed kolejnymi zawodniczkami i wygrała etap. Druga była Guarnier, a trzecia Moolman. Niewiadoma przyjechała na metę z czołówką “generalki” na 5. miejscu z niewielką stratą do Hagiwary.
W wyścigu startują również inne Polki: Małgorzata Jasińska dziś 32. miejsce, Eugenia Bujak 48., Ewelina Szybiak 66., Katarzyna Pawłowska 67.