W ubiegłą niedzielę Krzysztof Głowacki wraz ze swoim trenerem wyleciał do USA, gdzie 16 kwietnia zmierzy się ze Steve’em Cunninghamem.
Pojedynek z Amerykaninem będzie dla Polaka pierwszą obroną pasa mistrzowskiego WBO. Walka odbędzie się na gali Premier Boxing Champions.
– Steve Cunningham to niesamowity zawodnik i wielki wojownik. Nawet jeśli ktoś go trafi, a on padnie, to szybko wstaje i boksuje dalej. Walczy do ostatniej krwi – mówił Krzysztof Głowacki
– Cunningham ma bardzo duży zasięg ramion. Jest wysoki i lotny na nogach. Myślę, że będzie to dla mnie bardzo trudny i niebezpieczny rywal. Jest mi to na rękę, bo powiedziałem promotorowi, że nie chcę łatwych przeciwników. Chcę boksować z jak najlepszymi – zapewnił.
Przypomnijmy, że Krzysztof Głowacki mistrzowski pas zdobył w sierpniu ubiegłego roku kiedy to przez nokaut pokonał Marco Hucka.