Elizabeth Armitstead (Boels Dolmans) okazała się najlepsza w jednodniowym kolarskim wyścigu kobiet GP de Plouay-Bretagne, który był ostatnią odsłoną tegorocznego Pucharu Świata. Polki tym razem zajęły odległe miejsca.
Zawodniczki miały do pokonania 121,5 km, na co składały się cztery rundy po 26,9 km oraz jedną krótszą, niespełna 14-kilometrową. Na każdej z niej znajdowało się dwa podjazdy o długości ponad 1 km i średnim nachyleniu ponad 5%.
O miejscach na podium zadecydował finisz z czteroosobowej grupy w której jechały Elizabeth Armitstead (Boels Dolmans), Emma Johansson (Orica-AIS), Pauline Ferrand-Prevot (Rabo Liv) i Asleigh Moolman Pasio (Bigla). Najszybsza okazała się Armistead, drugie miejsce zajęła Szwedka Johansson, a trzecie aktualna mistrzyni świata Ferrand-Prevot.
W wyścigu startowało pięć Polek: Katarzyna Niewiadoma (Rabo Liv), Małgorzata Jasińska (Ale Cipollini), Katarzyna Pawłowska (Boels Dolmans), Eugenia Bujak (BTC City Ljubljana) oraz Ewelina Szybiak (Aromitalia-Vaiano). Najlepiej wypadła Bujak, która zakończyła rywalizację na 22. miejscu.
