Trener Nikola Grbić będzie mógł zabrać na igrzyska olimpijskie w Paryżu tylko dwunastu siatkarzy, czyli o dwóch mniej niż miał do dyspozycji podczas tegorocznych turniejów. Według Marcina Możdżonka opiekun reprezentacji Polski już zdecydował, że jeżeli wszyscy zawodnicy będą zdrowi, to w kadrze zabraknie miejsca dla m.in. Karola Kłosa.
IO Paryż 2024. Możdżonek uważa, że Grbić już wybrał skład
Na najważniejsze turnieje sezonu, takie jak mistrzostwa Europy, kwalifikacje olimpijskie czy Liga Narodów 2023 trener Nikola Grbić mógł powołać 14 zawodników. Już przy takim ograniczeniu miał nie lada problem, kogo wykluczyć z kadry. Rywalizację o miejsce w reprezentacji Polski siatkarzy przegrał m.in. Artur Szalpuk, który w większości innych drużyn byłby podstawowym zawodnikiem.
Do Paryżu poleci tylko 12 zawodników. Oznacza to, że Grbić musi dokonać jeszcze większej selekcji i wykluczyć dwóch siatkarzy, którzy stanowili o sile nasze drużyny w tegorocznych turniejach. Ostateczne decyzje co do składu na igrzyska olimpijskie, serbski trener podejmie dopiero przed startem kolejnego sezonu.
Według byłego mistrza świata Marcina Możdżonka opiekun biało-czerwonych już ma ustaloną listę zawodników, którzy powalczą o olimpijskie złoto. W rozmowie z “Super Expressem” zdradził, że do Paryża nie poleci Karol Kłos. Były siatkarz uważa, że w kadrze zabraknie również miejsca dla Bartosza Bednorza.
– Według mnie z dużą dozą prawdopodobieństwa można już podać skład olimpijski, jaki zobaczymy za rok w Paryżu (…). Jeśli nie zajdą nieprzewidziane zdrowotne okoliczności, to tak: Janusz z Łomaczem na rozegraniu, Kurek z Kaczmarkiem w ataku, Leon, Śliwka, Semeniuk i Fornal na przyjęciu, Huber, Kochanowski i Bieniek na środku oraz Zatorski na libero. Według mnie te wybory już nastąpiły – przekonuje Możdżonek.
POLAND 🇵🇱: SEE YOU IN @Paris2024!
The reigning VNL champions + reigning European champions + #1 ranked team in the world have directly qualified to next year’s Olympic Games!
🏐 #SeeYouInParis #volleyball #gangłysego pic.twitter.com/5WiTMeazup
— Volleyball World (@volleyballworld) October 7, 2023
Czy przewidywania byłego mistrza świata się sprawdzą, przekonamy się dopiero za kilka miesięcy. Nie zmienia to faktu, że przed Grbiciem niesamowicie trudne decyzje do podjęcia.
Co za debiut Magdaleny Stysiak. Polska siatkarka najlepsza na parkiecie
Za Śliwkę Bednarz