Dzisiejszy dzień w Canmore, stoi pod znakiem rywalizacji sztafet. Na początku byliśmy świadkami zmagań supermikstów. Polskę reprezentowała Krystyna i Grzegorz Guzikowie. Polska para zajęła 14. miejsce. Zwyciężyła Francja przed Austrią i Norwegią. O godzinie 22:00 czasu polskiego czeka nas rywalizacja sztafet mieszanych. Reprezentacja Polski nie weźmie w niej udziału.
Drugi raz w tym sezonie byliśmy oglądaliśmy pojedynek supermikstów. W szwedzkim Östersund Polska (Mateusz Janik i Weronika Nowakowska-Ziemniak) zajęła 14. miejsce.
Jeżeli chodzi o przebieg rywalizacji to od początku przewagę osiągnęła Marie Dorin-Habert. Wszystko jednak wyrównało się podczas pierwszej wizyty na strzelnicy. Krystyna Guzik na pierwszym strzelaniu musiała dobierać dwa pociski, przez co wybiegła na trasę jako 18. zawodniczka. Po pierwszym strzelaniu na czele była Szwecja. Na szczęście kolejne strzelanie było dla naszej zawodniczki zdecydowanie lepsze. Polka nie musiała dobierać pocisków, co pozwoliło przesunąć się Polsce na 9. miejsce, jeżeli chodzi o czołówkę to przewagę zaczęła osiągać Francja. Jak się później okazało nie oddała jej, aż do mety.
Grzegorz Guzik, mimo że nie prezentuje zbyt dobrej formy biegowej, utrzymał tę pozycję. Wszystko załamało się podczas wizyty na strzelnicy, która paradoksalnie nie była zła, ponieważ nasz zawodnik musiał skorzystać z jednego dodatkowego pocisku. Najgorsze w tym wszystkim było to, że sporo czasu upłynęło za nim padł pierwszy strzał. W tym momencie Polska zajmowała 15. pozycję. Niestety, kolejna wizyta na strzelnicy była jeszcze gorsza. Mąż naszej biathlonistki musiał biegać dwie rundy karne. Musiało mieć to swoje odzwierciedlenie w klasyfikacji generalnej. W tym momencie nasza reprezentacja zajmowała 19. miejsce.
Trzecia wizyta na strzelnicy Krystyny Guzik przyniosła jedno doładowanie. Pozwoliło to awansować na 17. lokatę. Kolejna strzelanie było jeszcze lepsze. Polka nie musiała dobierać ani razu. Pozwoliło to na awans naszej sztafety do czołowej “15”. Aby utrzymać to miejsce Grzegorz Guzik musiał wykazać się lepszą skutecznością niż podczas pierwszej pętli. Na początku to mu się udało, ponieważ zanotował swoje pierwsze bezbłędne strzelanie. Mimo tego wciąż byliśmy na 15. miejscu. Kolejna wizyta na strzelnicy nie była tak udana (2 doładowania), ale mimo tego awansowaliśmy na 14. miejsce, które nasz zawodnik utrzymał do końca rywalizacji. Dzięki temu małżeńtwo Guzików wyrównało najlepszy wynik Polski, jeżeli chodzi o tę konkurencje.
Wyniki:
- Francja (Pudła 0+4)
- Austria + 45,2 sek (0+8)
- Norwegia + 55,3 sek (0+7)
…
14. Polska + 3,10,3 min (2+9)