Turniej WTA w Pekinie powoli wkracza w decydującą fazę. Ze wszystkich ćwierćfinałów najciekawiej zapowiada się ten z udziałem Agnieszki Radwańskiej. Przeciwniczką krakowianki będzie sklasyfikowana na 10. miejscu w światowym rankingu Angelica Kerber. Początek starcia o 8.30.
Mecz będzie toczył się na dwóch płaszczyznach. Przede wszystkim tenisistki będą rywalizowały o awans do półfinału pekińskich zawodów. Nie jest jednak tajemnicą, że ta, która jutro wygra niemal zagwarantuje sobie udział w turnieju WTA Finals, który pod koniec sezonu odbędzie się w Singapurze. Ten dodatkowy smaczek powoduje, że jutrzejsze starcie zapowiada się ekscytująco.
27-letnia Niemka w obecnym sezonie prezentuje się doskonale. Wygrała już cztery turnieje WTA, a w Pekinie ma apetyt na dołożenie piątego trofeum. Kerber zawodziła za to w Wielkich Szlemach, gdyby nie to byłaby dzisiaj zawodniczką z TOP 5. Ostatnie wyniki trenującej w Puszczykowie Angelici to ćwierćfinałowa porażka z Caroline Wozniacki w Tokio oraz dotarcie do półfinału w Wuhan, gdzie nie sprostała Garbine Muguruzie.
Kerber zmagania w stolicy Chin rozpoczęła od drugiej rundy, gdyż w pierwszej przysługiwał jej wolny los. W kolejnych dwóch meczach bardzo pewnie rozprawiła się z Dominiką Cibulkovą i Caroline Wozniacki. Zupełnie inną drogę musiała przejść Agnieszka Radwańska. Zarówno Keys, jak i Vandeweghe nie wytrzymały trudów spotkania z Polką i schodziły przedwcześnie z kortu. Jedyny pełny pojedynek Radwańska rozegrała z rodaczką Kerber, Moną Barthel. Z trzysetowej batalii zwycięsko wyszła podopieczna Tomasza Wiktorowskiego, jednak nie mogła być zadowolona z tego jak się zaprezentowała.
Teraz przyszła na pora na Kerber, z którą Radwańska ma remisowy bilans pojedynków. Ostatnie dwa pojedynki wygrała jednak zawodniczka zza zachodniej granicy. Szczególnie świeżym wspomnieniem jest ostatni mecz obu zawodniczek. Kilka tygodni temu, w Stanford po dramatycznym boju 4:6, 6:4, 6:4 wygrała Kerber. Pozostaje nam liczyć, że Radwańska skutecznie się zrewanżuje i znacząco przybliży się do Singapuru.