We wtorek rywalem Huberta Hurkacza na turnieju ATP Dubaj miał być dawny lider światowego rankingu, Andy Murray. Brytyjczyk ogłosił jednak, że wycofuje się z udziału w rywalizacji. Wszystko ze względu na niezwykle napięty grafik.
Andy Murray nie wytrzymał tempa. Odpuszcza ATP Dubaj
W niedzielę Hubert Hurkacz wygrał turniej ATP w Marsylii. W finale polski tenisista pokonał przedstawiciela gospodarzy Benjamina Bonziego 6:3, 7:6[7:4] – Hubert Hurkacz wygrywa turniej w Marsylii! Szósty tytuł w karierze. Na odpoczynek wrocławianin liczyć jednak nie może. Hurkacz już udał się do Zjednoczonych Emiratów Arabskich.
Tam rozpoczęły się właśnie kolejne zmagania w turnieju ATP Dubaj W 1/32 finału rywalem Polaka miał być Andy Murray. Do hitowego pojedynku z byłym liderem światowego rankingu jednak nie dojdzie. Anglik wycofał się z turnieju. Powodem rezygnacji był zbyt napięty grafik sportowych imprez.
Murray przegrał w sobotę z Daniłem Miedwiediewem w finale zawodów w Dosze. Do turnieju w Dubaju miał więcej jeden dzień przerwy więcej niż Polak. Łącznie w Katarze 35-latek spędził na kortach jednak blisko 12 godzin w pięciu meczach. Dlatego też Anglik postanowił, że odpuszcza kolejny turniej.
An update on @andy_murray.#DDFTennis #ATP @atptour pic.twitter.com/ztxMwWd55U
— Dubai Tennis Champs (@DDFTennis) February 27, 2023
Teraz Murray zamierza odpoczywać przed zawodami w Indian Wells i Miami. Amerykańskie turnieje rozpoczną się odpowiednio 6 i 19 marca. Z kolei Hubert Hurkacz w 1/32 finału zawodów ATP Dubaj, według drabinki turniejowej, ma zmierzyć się z jednym ze szczęśliwych przegranych.