Do niesamowicie zaciętego spotkania doszło pomiędzy Jerzym Janowiczem a Leonardo Mayerem w II rundzie Roland Garros.
W pierwszym secie długo trwała wymiana gemów punktowych, lecz niestety łodzianin został przełamany na 3:4. Ta kosztowna strata miała swoje następstwa później, gdyż nie udało się Polakowi w tej odsłonie przełamać rywala. Ostatecznie przegrał tego seta 4:6 oddając gema na sucho.
Druga odsłona była niestety wierną kopią pierwszej. Obaj rywale grali znów punkt za punkt i ponownie przy stanie 3:3 Polak dał się przełamać na 3:4. Argentyńczyk utrzymał swoje podanie i znów jak w partii pierwszej wygrał seta 6:4.
Trzeci set rozpoczął się inaczej jak dwa pierwsze. Polak został przełamany już przy stanie 1:1. Gdy odliczaliśmy już gemy do końca spotkania niespodziewanie przy wyniku 3:4 przełamany został Mayer. Od tego momentu trwała nieprzerwanie walka gem za gem. Przełamany co prawda został ponownie Janowicz, ale w następnym gemie łodzianin zrewanżował się tym samym Mayerowi. Ostatecznie doszło do tiebreaka w którym Polak zachował więcej spokoju i wygrał go bardzo pewnie 7:1
Sytuacja z trzeciego seta wlała nadzieje w serca kibiców nad Wisłą, lecz niestety czwartą odsłonę łodzianin zagrał tragicznie! Janowicz zamiast podbudowany zwycięstwem w poprzedniej partii, wyszedł na ten set kompletnie rozkojarzony. Polak zdobył gema dopiero przy stanie 0:5! To się nie mogło udać. Argentyńczyk wygrał ostatni gem i zakończył seta 6:1 a cały mecz 4:1!
Jerzy Janowicz – Leonardo Mayer 4:6, 4:6 7:6(1), 1:6