Hubert Hurkacz wygrywa z Oscarem Otte. Jest II runda US Open

31 sie 2022, 01:40

Bardzo dobrze dla Huberta Hurkacza rozpoczyna się tegoroczny turniej US Open. Polak rozpoczął marsz w górę na nowojorskich kortach od zwycięstwa nad Oscarem Otte. Mecz trwał niespełna dwie godziny i zakończył się wynikiem 3-0 (6:4, 6:2, 6:4). Hubi pokazał się z bardzo dobrej strony na inaugurację ostatniego turnieju wielkoszlemowego w tym roku.

Hurkacz – Otte: pewna wygrana wyżej notowanego Polaka

Liga Typerów Polski-Sport.pl Hubert Hurkacz, który znajduje się na 10. miejscu rankingu ATP od początku był zdecydowanym faworytem w pojedynku przeciwko Oscarowi Otte. Niemiec znajduje się na znacznie niższym, 41 miejscu w rankingu. Różnica poziomów była dość wyraźna przez większość spotkania. Otte zdecydowanie częściej popełniał błędy, a czasami nie miał po prostu nic do powiedzenia po zagrywkach Polaka.

Starcie numer jeden trzysetowego pojedynku rozpoczęło się w trzecim gemie, gdy Otte został przełamany po raz pierwszy. W kolejnych gemach mogło dojść do kolejnych przełamań, ale zawodnik z Niemiec zdołał się przed nimi obronić. Najbardziej wyrównana gra miała miejsce przy stanie 5:3, gdy Hurkacz miał dwie piłki setowe, z których niestety nie dał rady skorzystać. Dopiero kolejna potyczka dała mu jednosetowe prowadzenie.

Drugi set rozpoczął się bardzo podobnie do pierwszego – od przełamania w wykonaniu Hurkacza w trzecim gemie. Tym razem Polak zdołał od razu dokonać drugiego przełamania, dzięki czemu chwilę później miał już czterogemową przewagę nad Niemcem i utrzymał ją do końca seta.

Ostatni, trzeci set mógł się rozpocząć od przełamania w wykonaniu Polaka, ale Otte zdołał obronić dwa break-pointy. Jednak na jego nieszczęście nie udało mu się już obronić przed przełamaniem przy swoim kolejnym serwisie. Następnie Hurkacz wygrał swój serwis i wyszedł na dwusetowe prowadzenie (3:1). Od tego momentu rywalizacja przyśpieszyła i obaj tenisiści punktowali przy swoim serwisie, co dało Hubiemu zwycięstwo w trzecim secie i w całym meczu.

Mecz trwał dokładnie godzinę i czterdzieści pięć minut. Wynik: 3-0 (6:4, 6:2, 6:4).

Najlepszy polski tenisista mógł liczyć na ogromne wsparcie kibiców, którzy tłumnie zjawili się w biało-czerwonych barwach na niewielkim korcie pod główną areną zmagań. Zaraz po meczu Piotrkowianin w ramach podziękowań rozdał wiele autografów i zapozował do kilku zdjęć z fanami.

Jego rywalem w drugiej rundzie US Open będzie zwycięzca pary Sam Querrey – Ilya Ivashka. Niezależnie od tego czy wygra Amerykanin czy Białorusin, to tenisista znad Wisły będzie zdecydowanym faworytem. Mecz odbędzie się w czwartek 1 września.

Liga Typerów Polski-Sport.pl

Pierwszym poważnym rywalem Hubiego może być dopiero Grigor Dmitrov lub Jannik Sinner w czwartej rundzie tuż przed ćwierćfinałami. We wcześniejszych spotkaniach nie powinien mieć specjalnych problemów z awansem.

Iga Świątek w drugiej rundzie US Open! Ekspresowy triumf Polki

Podobne teksty

Komentarze

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Dodaj komentarz!
Wprowadź imię

Artykuły

Artykuły ze strony www.johnnybet.com

SOCIAL MEDIA