Hubert Hurkacz zagra w ATP Finals! Polak jest już na parkiecie

Aktualizacja: 14 lis 2023, 17:32
14 lis 2023, 15:22

Tylko trzy gemy wytrzymał Stefanos Tsitsipas we wtorkowym pojedynku z Holgerem Rune, który rozegrano w ramach turnieju ATP Finals 2023. Spotkanie zakończyło się kreczem Greka po zaledwie 15 minutach. W jego miejsce do drabinki ma wskoczyć Hubert Hurkacz.


ATP Finals. Hubert Hurkacz zagra z Novakiem Djokoviciem

Najlepszy polski tenisista nie zakwalifikował się bezpośrednio do turnieju ATP Finals w Turynie, ale poleciał do Włoch, gdzie przypadła mu rola pierwszego rezerwowego. Nasz zawodnik cały czas pozostawał w gotowości, aby dołączyć do zawodów w przypadku, gdyby jeden z tenisistów doznał kontuzji.

Tak też stało się we wtorek. Po trzech gemach Stefanos Tsitsipas musiał poddać mecz z Holgerem Rune. Grek skreczował przy stanie 2:1 dla Duńczyka. Spotkanie obu tenisistów potrwało zaledwie 15 minut. To oznacza, że jego miejsce zajmie właśnie Hurkacz, którego czeka w czwartek spotkanie przeciwko Novakowi Djokoviciowi.

To jednak nie wszystko. W związku z szybkim zakończeniem meczu Tsitsipasa z Rune, Hurkacz pojawił się na korcie już teraz. Wrocławianin właśnie rozpoczął spotkanie się z Taylorem Fritzem. Polak i Amerykanin rozegrają w ramach ATP Finals pokazowego seta dla kibiców.

W tym wszystkim szkoda tylko samego Hurkacza, który zagra w ATP Finals tylko jeden mecz o punkty. Wrocławianin nie ma szans na wyjście z grupy, gdyż Tsitsipas rozegrał już dwa pojedynki. Wcześniej Grek przegrał również z Jannikem Sinnerem 0:2, a więc zajmuje ostanie miejsce w swojej grupie. Do półfinałów przedają natomiast dwaj najlepsi tenisiści z każdego zbioru.

Przypomnijmy, że problemy Greka zaczęły się już w sobotę. Wówczas Stefanos Tsitsipas zakończył swój trening przed czasem z powodu bólu łokcia. Tenisista zdecydował się kontynuować występy w Turynie, ale przegrał z kontuzją. Tym samym musi wycofać się z turnieju.



Podobne teksty

Komentarze

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Dodaj komentarz!
Wprowadź imię

Artykuły

Artykuły ze strony www.johnnybet.com

SOCIAL MEDIA