IAAF World Relays: Kolejne srebro polskiej sztafety! Świetne zawody dla Polski…

4 maj 2015, 03:54

Drugi, a zarazem ostatni dzień rywalizacji sztafet podczas nieoficjalnych mistrzostw świata w Nassau na Bahamach obfitował w wiele ciekawych i emocjonujących biegów, wśród których nie zabrakło znakomitej postawy biało-czerwonych, którzy do sobotnich medali (srebro,brąz), dołożyli jeszcze jeden krążek!

Drugie srebro tychże mistrzostw dla Polski wywalczyły nasze biegaczki średniodystansowe. Do biegu na 4x800m przystąpiły kolejno: Syntia Ellward, Katarzyna Broniatowska, Angelika Cichocka i Sofia Ennoaui. Polki, mimo że nie były zaliczane do grona faworytek, pobiegły znakomicie. Na każdym odcinku, każda z naszych reprezentantek trzymała się z przodu stawki, a na prostej finiszowej dawała z siebie jeszcze więcej, co przełożyło się na świetny końcowy rezultat. Biało-czerwone wyprzedziła tylko reprezentacja USA, która zdominowała całą imprezę.

W mieszanym biegu mężczyzn 1200+400+800+1600m, Polacy finiszowali dopiero na 4. miejscu. W przeciwieństwie do niektórych startów, w tym przypadku otwarcie mówiło się nawet o medalu. O przegranej zdecydowała słaba postawa Mateusza Demczyszaka, który już na pierwszej zmianie stracił kilka metrów do czołówki, która przez kolejne kilometry nie dała się już dogonić. Na nic poszły starania Łukasza Krawczuka, Adama Kszczota i Marcina Lewandowskiego, którzy skupili się raczej na walce o pozycję z Niemcami. Sprinterski pojedynek z zachodnimi sąsiadami wygrał na ostatniej prostej Lewandowski, który do brązowych Australijczyków stracił ok. 2,5 sekundy. Triumfowali po raz kolejny Amerykanie (z rekordem świata), przed Kenijczykami.

W biegu rozstawnym na 4x400m kobiet reprezentacja Polski w składzie: Ewelina Ptak, Małgorzata Hołub, Joanna Linkiewicz i Justyna Święty zajęła 5. miejsce w rywalizacji finału A. Polki pobiegły przyzwoicie, jednak mimo to szanse na medal pozostawały niewielkie. Sukcesem naszych biegaczek jest jednak promocja na Igrzyska Olimpisjkie w Rio, gdzie pojadą już w przyszłym roku dzięki kwalifikacji do finału imprezy IAAF World Relays 2015 na Bahamach!

Zwycięstwo w finale B na 4x400m zaliczyli polscy średniodystansowcy. Biegnący w składzie Kacper Kozłowski, Michał Pietrzak, Mateusz Fórmański oraz Rafał Omelko długo trzymali się za prowadzącymi sztafetami. Zalążkiem dobrego wyniku okazała się świetna postawa Fórmańskiego, który nie dość że odrobił kilka pozycji, to oddał pałeczkę Omelce tuż za prowadzeniem, dając m świetną pozycję wyjściową do ataku. Tak się stało na ostatniej prostej przed metą, na której Omelko udanie wyprzedził rywala i pognał po zwycięstwo w finale… szkoda tylko że B.

Pecha w biegu 4×100 m miały nasze sprinterki. Polki nie ukończyły rywalizacji, gubiąc pałeczkę po drugiej zmianie.

4. miejsce w finale biegu 4x200m zajęli polscy sprinterzy. W biegu pełnym zwrotów akcji i gubienia pałeczek triumfowali Jamajczycy przed Francuzami i Niemcami. Nasi zawodnicy początkowo finiszowali na 5. pozycji, ale po dyskwalifikacji Amerykanów, którzy przybiegli na brązowej 3. pozycji, przesunęli się o jedną lokatę do góry.

Tym samym nasi zawodnicy zakończyli bardzo udane dla Polski zawody IAAF World Relays 2015 w Nassau na Bahamach. Biało-czerwoni wywalczyli 3 krążki: 2 srebra w udziale sztafet 4×800 kobiet i mężczyzn oraz brąz w biegu mieszanym kobiet (1200+400+800+1600). Dzięki tym świetnym wynikom, Polacy zakończyli całą imprezę w ścisłej czołówce ogólnej klasyfikacji narodów!

 

Podobne teksty

Komentarze

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Dodaj komentarz!
Wprowadź imię

Artykuły

Artykuły ze strony www.johnnybet.com

SOCIAL MEDIA