Idiotyczny zarzut wobec Igi Świątek. Nick Kyrgios stanął w obronie Polki

Aktualizacja: 1 sie 2023, 08:49
31 lip 2023, 09:21

Iga Świątek była bezkonkurencyjna w zmaganiach w Warszawie. W stolicy Polski liderka światowego rankingu wygrała turniej z cyklu WTA 250. Przy okazji 22-latka została skrytykowana przez Jimmy’ego Ariasa, zwycięzcę Roland Garros z lat osiemdziesiątych. Zarzut wobec polskiej zawodniczki jest jednak na tyle absurdalny, że zareagował na niego m.in. Nick Kyrgios.

Iga Świątek skrytykowana za sposób noszenia czapki

W niedzielne popołudnie Iga Świątek wygrała już piętnasty finał imprezy WTA w swojej karierze. Polka okazała się najlepsze podczas zmagań w Warszawie, gdzie w finałowym starciu Niemkę Laurę Siegemund 6:0, 6:1. To pierwszy triumf 22-latki w turnieju rozgrywanym przed biało-czerwoną publicznością.

Wśród pochwał, które wiele osób ze świata tenisa skierowało w stronę polskiej zawodniczki, znalazła się również jedna niepochlebna opinia o liderce rankingu WTA. Wygłosił ją Jimmy Arias z podcastu “Tennis Channel Inside-In”. Triumfator turnieju mikstowego na kortach Rolanda Garrosa z 1981 roku, zamiast skupić się na sukcesach zawodniczki stwierdził, że Polka w zły sposób nosi czapkę. Przez to kibice nie mogę nawiązać z zawodniczką więzi emocjonalnej.

Nie sądzę, żeby jej obecność była świetna dla kobiecego tenisa, ponieważ czapkę z daszkiem tak nisko, że nie da się dostrzec jej twarzy oraz jej oczu. Przez to nie ma szans złapać z nią więzi emocjonalnych, tak, jakby się chciało. Chciałbym zobaczyć jej osobowość – powiedział Arias.

Tak absurdalna opinia musiała wywołać reakcję w świecie tenisa. Szybko zareagowali na nią komentatorzy, ale nie uszła również uwadze samych zawodników. W obronie Igi Świątek stanął Nick Kyrgios. Australijski tenisista krótko skomentował wypowiedź Ariasa, twierdząc, że to po prostu kolejna okropna opinia. Trudno się z nim nie zgodzić.

Iga Świątek wygrywa WTA Warsaw Open! Różnica klas w finale

 

Podobne teksty

Komentarze

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Dodaj komentarz!
Wprowadź imię

Artykuły

Artykuły ze strony www.johnnybet.com

SOCIAL MEDIA