W poniedziałek Iga Świątek wzięła udział w konferencji prasowej, towarzyszącej wydarzeniu Dobra Drużyna PZU. Wiceliderka rankingu WTA opowiedziała między innymi o swoich najbliższych planach, a także znaczeniu, jakie na jej karierę miała piłka nożna.
Świątek mogłaby grać w piłkę nożną
Świątek zdradziła, że gdyby nie tenis, być może spróbowałaby swoich sił w piłce nożnej. – Mój tata miał takie podejście, że próbowaliśmy różnych sportów. Bałam się wody, pływanie nie było dla mnie. Zostałam prawie wyrzucona z zajęć, bo po prostu nie byłam w stanie przełamać tego strachu. Na WF-ie bardzo często dołączałam do chłopaków i grałam w piłkę nożną. Dziewczyny grały w siatkówkę, ale moim faworytem była piłka nożna. W piłkę byłam lepsza – powiedziała.
Jak się okazuje, próby grę w piłkę nożną były dla Świątek bardzo ważne. – Ja od początku czułam, że sport indywidualny byłby dla mnie lepszy. Gdybym nie grała w piłkę nożną na WF-ie, to prawdopodobnie bym się nie dowiedziała, że jestem indywidualistką, lubię ponosić całą odpowiedzialność za wynik i mieć w stu procentach wpływ na to, co się dzieje na boisku, czy korcie – stwierdziła.
Świątek oceniła pozostały kalendarz WTA
Odnosząc się do kwestii tenisowych, Świątek stwierdziła, że kalendarz WTA do końca sezonu jest „wymagający”. – Gdybym miała grać w Guadalajarze, to nie wiem, jakby się to zdrowotnie wszystko potoczyło. Najbardziej wymagające są zmiany stref czasowych i podróże praktycznie na drugi koniec świata. Tokio i Pekin to będą inne turnieje, niż zazwyczaj. Przede wszystkim, nigdy tam nie grałam, nie licząc igrzysk, ale to były zawody bez kibiców, inna atmosfera – zapowiedziała.
Świątek oznajmiła też, w jaki sposób podejdzie do tych turniejów. – Myślę, że ta najcięższa część sezonu jeśli chodzi o presję, oczekiwania i intensywność już minęła po wielkich szlemach. Postaram się podejść bardziej na luzie, ale oczywiście chcę wygrać każdy turniej, w którym startuję – oznajmiła.
Wiceliderka rankingu WTA zdradziła też, jak wyglądały jej ostatnie tygodnie. – Po poprzednich wielkich szlemach zostawałam na wakacjach, ale tym razem wróciłam do domu, brakowało mi tego. Pierwszy tydzień miałam wolny, mogłam spotkać się ze znajomymi i porobić rzeczy, które robi normalny człowiek. Później zaczęłam trenować na kortach Legii. Miałam taki mały okres przygotowawczy pod te turnieje w Azji, które przede mną – dodała.
Przed nami konferencja prasowa z udziałem @iga_swiatek poświęcona #DobraDrużynaPZU i podsumowaniu konkursu Super Bonus. Zapraszamy do śledzenia briefingu online ⤵️ Transmisję rozpoczniemy o godz. 10:30 ⏰ https://t.co/49471ZpVbA
— Grupa PZU (@GrupaPZU) September 18, 2023
Ranking WTA. Życiowy sukces Polki, najwyższe miejsce w karierze