Najlepsza polska tenisistka po raz pierwszy dotarła do półfinału Australian Open. Od finału Igę Świątek dzieli już tylko zwycięstwo z Amerykanką Danielle Collins. Która zawodniczka ma więcej szans na wygraną?
Polka jest o krok od kolejnego gigantycznego sukcesu w swojej wciąż krótkiej przecież karierze. 20-latka zagra o finał Australian Open przeciwko Danielle Collins. Zdaniem obserwatorów tenisa i bukmacherów ma w rękach wszystkie karty, żeby wyjść z tego starcia zwycięsko.
Polka faworytką! Jakie są kursy na Igę Świątek?
Iga Świątek po ostatnim zwycięstwie „wskoczyła” na 4. miejsce w światowym rankingu WTA. Jej najbliższa rywalka zajmuje 30. lokatę. Nic więc dziwnego, że to polska zawodniczka jest przez ekspertów umieszczana w roli faworytki. Świetnie to widać w kursach bukmacherskich. Na przykład STS, jeden z największych serwis z typami online w Polsce, pozwala obstawiać zakłady na zwycięstwo Igi Świątek po kursie 1.67. Dla porównania: kurs na jej rywalkę wynosi 2.20.
Droga do półfinału nie była bardzo wyboista, choć nie obyło się bez turbulencji. W pierwszych trzech rundach tenisistka z Polski gładko wygrywała i nie oddała nawet seta. W dwóch następnych – kolejno przeciwko: Soranie Cristei i Kai Kanepi – zaczynała mecze od starty seta, ale mimo wszystko podnosiła się i przechodziła dalej.
Z kolei Amerykanka w ćwierćfinale uporała się z Alize Cornet w dwóch setach – pierwszy był zacięty, w drugim było 6:1. Jej dwa wcześniejsze pojedynki były 3-setowe, więc pod tym względem jest remis.
Nie da się ukryć, że potencjalna wygrana Danielle Collins z Igą Świątek będzie olbrzymią niespodzianką. Czy zawodniczkę z USA stać, żeby tę niespodziankę sprawić? To rozstrzygnie kort w Melbourne.
Szanse Igi Świątek na wygraną w turnieju
Nie chcemy zapeszać, ale w oczekiwaniu na mecz warto zastanowić, jakie szanse na wygranie całego turnieju ma Iga Świątek. Jasne, czeka ją ciężka przeprawa w półfinale, ale jakby nie patrzeć, to tylko jeden mecz dzieli ją od bezpośredniej walki o zwycięstwo w tegorocznym Australian Open.
Jedno jest pewne – łatwo nie będzie. W drugim półfinale Ashleigh Barty zagra z Madison Keys. Barty to rakieta numer 1 światowego rankingu i zdaniem bukmacherów największa faworytka turnieju w Australii. W STS jej zwycięstwo można obstawiać po kursie 1.50. Dla porównania, druga w kolejce po wygraną zawodów Polka „dostała” kurs 4.75. Collins ma przed półfinałem kurs 7.75, a Keys 8.00.
Gdzie oglądać walkę Igi Świątek o finał Australian Open?
Transmisję meczu można oglądać na kanale Eurosport oraz w serwisie Player. Wiele portali z pewnością będzie również prowadzić relację tekstową, choć to oczywiście nie to samo, co przekaz wideo. Świątek i Collins wyjdą na kort 27 stycznia ok. 11:00 krajowego czasu.