Iga Świątek nie miała łatwej przeprawy w ćwierćfinale turnieju WTA 500 w Stuttgarcie. Ostatecznie Polka okazała się jednak lepsza od Czeszki Karoliny Pliskovej. Mecz, który potrwał ponad dwie godziny, nasza zawodniczka ostatecznie wygrała go 4:6, 6:1, 6:2.
Zaczęło się źle, ale z każdym gemem było już tylko lepiej
Niemiecki turniej jest niezwykle ważny dla Igi Świątek. Najlepsza rakieta świata wróciła bowiem do rywalizacji po ponad miesięcznej przerwie. Po porażce z Jeleną Rybakiną w półfinale Indian Wells, Polka odpuściła kolejne starty z powodu kontuzji żeber. W Stuttgarcie pokazuje jednak, że udało jej się odzyskać formę i będzie celowała w wygranie całego turnieju.
Liderka rankingu WTA w czwartek wygrała w dwóch setach z Chinką Qinwen Zheng (6:1, 6:4). W piątek udało jej się natomiast pokonać Czeszkę Karolinę Pliskovą. Pierwszy set nie poszedł jednak po myśli Polki. W nim lepsza okazała się reprezentantka naszego południowego sąsiada, który wygrała 6:4.
W drugim secie Iga Świątek pokazała jednak, że nie zamierza odpuścić i pozwoliła rywalce na wygranie tylko jednego gema. Podobną różnicę klas oglądać mogliśmy w secie numer trzy. Ten Polka wygrała 6:2 i ostatecznie wywalczyła sobie awans do półfinału zawodów WTA 500 w Stuttgarcie.
Big serve, little touch 👌@iga_swiatek | #PorscheTennis pic.twitter.com/HY1jB6tBXq
— wta (@WTA) April 21, 2023
Kolejną rywalką Igi Świątek będzie Ons Jabeur. Tunezyjka zmierzy się z Polką w walce o wielki finał niemieckiego turnieju.
Rybakina odpada z turnieju w Stuttgarcie. Poddała mecz w drugiej rundzie