W nocy z piątku na sobotę Iga Świątek awansowała do półfinału tenisowego turnieju WTA 1000 na twardych kortach w Montrealu. Spotkanie, które rozegrała z Amerykanką Danielle Collins, było zacięte, ale ostatecznie nasza zawodniczka wygrała 6:3, 4:6, 6:2. Pojedynek potrwał dwie godziny i 20 minut.
W półfinale Iga Świątek zmierzy się z Jessiką Pegulą
Iga Świątek jest już o krok od siódmego finału WTA w tym sezonie. Turniej w Montrealu nie jest jednak łatwy dla naszej zawodniczki. W czwartek Polka musiała stoczyć pojedynek z Czeszką Karoliną Muchovą, który na kilka godzin został przerwany przez obfite opady deszczu. Spotkanie zakończyło się dopiero przed 22. lokalnego czasu.
W nocy z piątku na sobotę liderka światowego rankingu starła się natomiast z Amerykanką Danielle Collins. Polka dobrze zaczęła i pewnie wygrała pierwszy set. Problemy przyszły jednak w drugiej partii. Collins przegrywała 0:2, ale szybko wyrównała i zaczęła kontrolować sytuację. Po zaciętej rywalizacji doprowadziła do stanu 4:5. W dziesiątym gemie Polka obroniła jeszcze trzy setbole, ale ostatecznie ulegał Amerykance.
W trzecim secie Polka poprawiła swoją grę. Ostatecznie wygrała tę partię 6:2 i Collins musiała uznać jej wyższość po dwóch godzinach i dwudziestu minutach. Tym samym Iga Świątek awansowała do półfinału turnieju WTA 1000 w Montrealu. Przy okazji odniosła swoje 50. zwycięstwo w 2023 roku.
Kolejną rywalką polskiej tenisistki będzie Jessica Pegula. Rozstawiona z “czwórką” Amerykanka pokonała w ćwierćfinale swoją rodaczkę Cori Gauff 6:2, 5:7, 7:5. Świątek Z Pegulą mierzyła się już siedem razy. Bilans jest korzystny dla zawodniczki z Raszyna i wynosi 5-2. Starcie zostanie rozegrane w sobotę 12 sierpnia.
WTA Montreal. Iga Świątek – Jessica Pegula (12.08): Gdzie i kiedy oglądać? Transmisja