Na pierwszy mecz Igi Świątek po US Open będziemy musieli poczekać jeszcze kilkanaście dni. Polka początkowo miała w planach występ w turnieju WTA w meksykańskiej Guadalajarze, ale ostatecznie ogłosiła, że nie weźmie udziału w tych zmaganiach, wyjaśniając powody swojej decyzji.
Przed tenisistkami ważne turnieje
Ostatnim jak dotąd występem Igi Świątek była rywalizacja z Jeleną Ostapenko w 4. rundzie US Open. Polka przegrała w trzech setach i nie zdołała obronić tytułu na nowojorskich kortach, czego konsekwencją była utrata pierwszego miejsca w rankingu WTA. Nową liderką została Aryna Sabalenka.
Ostatni wielkoszlemowy turniej w tym sezonie nie był jednak ostatnim ważnym turniejem przed WTA Finals. W harmonogramie znajdują się bowiem cztery rywalizacje rangi WTA 500 lub wyższej, a pierwsza z nich rozpocznie się w drugiej połowie września w meksykańskiej Guadalajarze.
Świątek nie zagra w Guadalajarze
W środę okazało się, że w zmaganiach tych nie wystąpi Iga Świątek. Najlepsza polska tenisistka poinformowała w mediach społecznościowych, że rezygnuje z rywalizacji w Meksyku, które odbędą się w dniach 17-23 września.
– Niestety, muszę wycofać się z turnieju z powodu napiętego kalendarza i jego zmian. Muszę słuchać swojego ciała i jako że sezon jest bardzo intensywny – naszym priorytetem jako zespołu jest zagrać go do końca w dobrym zdrowiu i planować moje starty mądrze, żeby nie ryzykować kontuzją. Przykro mi, ale jestem pewna, że turniej będzie świetny – czytamy we wpisie na Twitterze.
Jednocześnie Świątek ogłosiła, że wróci do rywalizacji na turniej WTA 500 w Tokio (25 września – 1 października). Poza Polką, w Guadalajarze nie wystąpią również Coco Gauff, Aryna Sabalenka czy Jessica Pegula.
— Iga Świątek (@iga_swiatek) September 13, 2023
WTA 125 w Ljubljanie. Sukces Katarzyny Kawy, wygrała z turniejową “jedynką”