Wygląda na to, że rakieta numer 1 kobiecego tenisa zaczyna wracać do optymalnej formy. Iga Świątek w nieco ponad godzinę poradziła sobie z Ajlą Tomljanović w II rundzie turnieju WTA Masters 1000 w Toronto, wygrywając 6:1 oraz 6:2.
Iga Świątek wygrywa w II rundzie WTA Masters 1000 w Kanadzie
Tomljanović znajdująca się na 72. miejscu rankingu WTA nie była w stanie przeciwstawić się Idze Świątek, która sześć razy przełamała swoją rywalkę w całym meczu i gładko awansowała do kolejnej rundy.
Mecz rozpoczął się od serwisu Polki, która bardzo pewnie weszła w spotkanie i wygrała pięć gemów z rzędu, dwukrotnie przełamując tenisistkę z Australii. Tomljanović tylko raz zdołała wygrać gema, tuż przed końcem pierwszej odsłony pojedynku.
Set numer dwa rozpoczął się zdecydowanie inaczej. Obie zawodniczki dwukrotnie przełamały się na wzajem i wynik w gemach wynosił 2:2. Była to jednak tylko chwila dekoncentracji ze strony Świątek.
— Jestem naprawdę zadowolona, ponieważ czuję, że po 2 miesiącach w końcu znalazłam swój rytm. Jestem gotowa dalej rozwijać swój tenis — powiedziała Iga zaraz po meczu.
Back to winning ways 🙌
🇵🇱 @iga_swiatek gets the better of Tomljanovic to advance to the last 16 in Toronto.#NBO22 pic.twitter.com/nm7L83zdw0
— wta (@WTA) August 10, 2022
Na trybunach kortu głównego w Toronto, jak na niemal każdym turnieju z udziałem Świątek, nie brakowało wielu polskich akcentów. Były biało-czerwone flagi, były czapki, transparenty, a przede wszystkim doping. Bez dwóch zdań Iga może spodziewać się wsparcia przez cały turniej.
Kolejny mecz Świątek rozegra następnego dnia z Brazylijką Beatrice Haddad Maia lub Kanadyjką Leylah Fernandez.
Udany rewanż Hurkacza na Ruusuvuorim. Polak w III rundzie turnieju w Montrealu