Barbora Krejcikova zatrzymała Igę Świątek podczas finałowego meczu turnieju WTA w Dubaju. Czeszka od samego początku miała przewagę nad polską tenisistką i ostatecznie wygrała pojedynek w stosunku 2-0 (6:4, 6:2). Całe sobotnie spotkanie potrwało godzinę i 32 minuty.
Prawdziwa zmora Igi Świątek. Kolejny finał padł łupem Czeski
Iga Świątek we wszystkich poprzednich rundach imprezy organizowanej w Zjednoczonych Emiratach Arabskich spisywała się znakomicie. Polka bez straty seta awansowała do finału turnieju WTA w Dubaju. Tam zmierzyć musiała się jednak Barborą Krejcikovą, która już raz pokonała raszyniankę w finale. Miało to miejsce w październiku ubiegłego roku podczas imprezy w Ostrawie.
W Dubaju to również Czeszka okazała się lepszą zawodniczką od Igi Świątek. Już przy pierwszym serwisie udało jej się przełamać Polkę. Potem biało-czerwonej zawodniczce udało się co prawda odrobić stratę (3:3), ale ostatecznie i tak musiała w pierwszym secie uznać wyższość tenisistki pochodzącej z kraju naszego południowego sąsiada.
Druga część meczu potoczyła się dla Igi Świątek jeszcze gorzej. Polka została przełamana aż dwukrotnie, natomiast sama nie potrafiła wygrać żadnej wymiany przy serwisie rywalki. Z każdą minutą przewaga Barbory Krejcikovej tylko się powiększała. Ostatecznie zawodniczka urodzona w Brnie pokonała Polkę 6:4, 6:2.
SHEEESH @BKrejcikova 😮💨
Point of the match 👏#DDFTennis pic.twitter.com/lK1fI3Ijsu
— wta (@WTA) February 25, 2023
Dodatkowo podczas spotkania doszło do spięcia pomiędzy Igą Świątek a sędzia. Ten upomniał Polkę ze względu na to, że spóźniła się na kort. Pierwsza rakieta świata nie chciała zgodzić się z rozjemcą sobotniego starcia i w asyście kamer tłumaczyła, że należało się jej jeszcze dodatkowe 15 sekund przerwy.
Hubert Hurkacz wygrywa turniej w Marsylii! Szósty tytuł w karierze
