Invicta FC 18: Pewna wygrana Agnieszki Niedźwiedź

30 lip 2016, 09:24

Po dwóch latach przerwy do klatki wróciła niepokonana Agnieszka Niedźwiedź (8-0). Jej rywalką w debiucie w federacji Incivta była Christine Stanley (5-2). Polka była świetnie przygotowana i po trzech rundach wygrała jednogłośną decyzją sędziów (30-27, 30-27, 30-27).

Niedźwiedź od początku pierwszej rundy dominowała i atakowała oponentkę. Jednak Stanley nie poddała się – zaczęła skutecznie kontrować oraz prowokować Polkę. Amerykanka zapisała na swoje konto serię mocnych kopnięć, lecz Agnieszce udało się przechwycić nogę i obalić rywalkę. W końcówce Niedźwiedź posłała jeszcze kilka ciosów i łokci.

Druga runda również była zacięta, ale w stójce wciąż lepsza była Polka. Stanley przez cały czas prowokowała i walczyła z opuszczonymi rękami. Niedźwiedź nie zwracała na to czasu – napierała na Amerykankę i wymierzała atomowe ciosy, po których głowa przeciwniczki odskakiwała z impetem do tyłu. Walka przeniosła się do klinczu, gdzie Polce udało się obalić Christine i przytrzymać ją w pozycji bocznej do końca rundy.

Zawziętość fighterek nie zmniejszyła się w trzeciej odsłonie. Stanley wciąż naciskała z opuszczonymi rękami, a to udanie spożytkowała Polka, która wyprowadzała celne ciosy. Niedźwiedź miała znakomity timing i kondycje w tym pojedynku, próbowała nawet założyć klucz na bark, ale ostatecznie nie udało jej się skończyć tej techniki. Sędzia podniósł walkę do góry i po chwili Agnieszka pewnie docisnęła oponentkę do siatki. W ostatnich minutach ponownie chciała założyć klucz na bark, a nawet podjęła próbę duszenia, ale zabrakło jej czasu i runda się skończyła.

Dla Polki było to ważne zwycięstwo, które może znacznie przybliżyć ją do amerykańskiej federacji UFC.

Agnieszka Niedźwiedź pok. Christine Stanley jednogłośną decyzją sędziów (30-27, 30-27, 30-27)

 

Podobne teksty

Komentarze

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Dodaj komentarz!
Wprowadź imię

Artykuły

Artykuły ze strony www.johnnybet.com

SOCIAL MEDIA