Iga Świątek pokonała Amerykankę Catherine McNally 6:4, 6:4 w ćwierćfinale turnieju WTA 500 w Ostrawie. Rywalka Polki notowana na 23. miejscu tenisowego rankingu stawiła opór na korcie, ale umiejętności i doświadczenie światowej jedynki były kluczowe w najważniejszych momentach.
Iga Świątek: „Czuję się jak w domu”
Raszynianka do meczu z McNally przystąpiła oczywiście w roli zdecydowanej faworytki, ale zdecydowanie nie była to łatwa „przebieżka”. Momentalnie pokazały to już pierwsze gemy tego spotkania, w których konieczna była gra na przewagi. Pierwszego przełamania w meczu przy trzecim podaniu Świątek dokonała tenisistka z USA.
Polka przy następnym serwisie doprowadziła do remisu po grze na przewagi i kilkanaście minut później dołożyła jeszcze jedno przełamanie na wagę zwycięstwa w pierwszym secie.
Iga w drugi set weszła jeszcze lepiej, wygrywając pierwszy gem przy swoim serwisie, a w kolejnym przełamując młodszą o rok rywalkę. Tablica wyników szybko pokazała wynik 3:0, ale trzy kolejne potyczki padły łupem McNally. Szczególnie widowiskowy był szósty gem, w którym Polka miała dwa punkty na przełamanie, ale jej rywalka zdołała się obronić.
Kolejne gemy były już znacznie szybsze, zwłaszcza ten ostatni, w którym liderka rankingu nie pozwoliła rywalce zdobyć ani jednego punktu przy jej własnym serwisie.
Slidetek mode is ON 💨@iga_swiatek | #OstravaOpen pic.twitter.com/PswcWcKLeJ
— wta (@WTA) October 7, 2022
McNally udowodniła, że jest zawodniczką zbliżającą się do ścisłej czołówki i potrafi rywalizować jak równy z równy z najlepszą tenisistką świata. Iga Świątek nie raz została zaskoczona, ale nie bez przyczyny piastuje pozycję numer 1 w kobiecym tenisie. Nie przeszkodził jej nawet uporczywy katar, który regularnie dawał o sobie znać w czasie meczu.
Świątek w półfinale turnieju zagra ze zwyciężczynią pojedynku Tereza Martincova – Jekaterina Aleksandrowa. Polka podczas weekendowych spotkań będzie mogła liczyć na wsparcie polskich kibiców, którzy tłumnie zjeżdżają do czeskiej Ostrawy, która w zasadzie graniczy z Polską.
Ostrava is Iga country!
With the Ostravar arena being just a quick drive away from the Polish border, this is as much a home tournament for the World No.1 as it is for the Czech players.
The weekend sessions are already sold out! pic.twitter.com/uqAgwXTkjX
— Jimmie48 Photography (@JJlovesTennis) >October 7, 2022
— Czuje się jakbym była w domu i szczerze mówiąc potrzebowałem tej energii w drugim secie. Dziękuję Wam za energię i za to, że tak dopingujecie. Jak czuję Wasze wsparcie gra się łatwiej, więc dziękuję — takimi słowami Iga Świątek podsumowała atmosferę w Ostrawie.