Polska biegaczka narciarska wyjechała z Ramsau, gdzie szlifowała formę przed zbliżającym się sezonem. Teraz Kowalczyk przeniesie się do Szwecji, gdzie będzie się przygotowywać do udziału w biegu w Gaellivare.
Najlepsza polska biegaczka szczerze przyznaje, że nie przepada za październikowymi przygotowaniami, jednak wie, że bez nich obejść się nie może. Polka bardzo chciałaby powrócić do rywalizacji z najlepszymi, jednak najpierw musi przygotować odpowiednią formę.
Cieszy fakt, że Kowalczyk nie narzeka na własne zdrowie. Operacja kolana, którą Polka przeszła w marcu zakończyła się sukcesem i teraz ,,polska królowa śniegu” może się cieszyć z pełnej sprawności.