Dopiero 37. miejsce w czwartkowych kwalifikacjach na skoczni w niemieckim Oberstdorfie zajął Kamil Stoch. Po zawodach przyznał, że ma mnóstwo problemów, które nie napawają go optymizmem przed głównymi zawodami.
Stoch: Popełniam mnóstwo błędów, działają jak efekt domina
Od początku sezonu polski skoczkowie prezentują się z bardzo słabej strony. Wyniki znacznie poniżej oczekiwań uzyskuje m.in. Kamil Stoch. Liderowi naszej kadry narodowej ani razu w kampanii 2023/2024 nie udało się zająć miejsca w czołowej dwudziestce. Marnie zaczął się dla niego również Turniej Czterech Skoczni. Stoch zawiódł zarówno na treningach, jak i podczas kwalifikacji.
W rozmowie, którą z trzykrotnym indywidualnym mistrzem olimpijskim przeprowadziła stacja “Eurosport”, Stoch przyznał, że w tym sezonie bardzo się męczy. Zdradził, że ma trudności ze skakaniem na wszystkich skoczniach.
– Obecnie jestem w kiepskiej formie, każda skocznia sprawia mi trudność i to, że zmieniają się profile, też nie ułatwia sprawy, ale z drugiej strony każdy z nas ma tak samo (…) Po prostu mówię, jak jest. Jest do poprawy bardzo dużo rzeczy i trzeba to zrobić metodycznie, bardzo konsekwentnie, tylko że teraz tak naprawdę nie ma na to czasu, bo już jutro są zawody – przyznał Stoch
– Plątanie się w okolicach 30. miejsca, to nie jest to, co chciałbym prezentować i na co mnie stać. Popełniam mnóstwo błędów, które tak naprawdę działają jak efekt domina i po prostu później nie ma w ogóle energii w locie. Staram się robić, co mogę, ale póki co się męczę okrutnie – dodał.
Jest kwalifikacja. I na tym się na razie skupmy.#Oberstdorf #skijumpingfamily #TCS pic.twitter.com/nUipidAU7l
— Eurosport Polska (@Eurosport_PL) December 28, 2023
Przypomnijmy, że pierwszych konkurs indywidualny, który zostanie rozegrany w ramach Turnieju Czterech Skoczni, odbędzie się w piątek (29 grudnia).
TCS w Oberstdorfie. Polacy przebrnęli przez kwalifikacje. Znamy pary naszych skoczków