Iga Świątek wygrała turniej WTA Paribas Warsaw Open, będąc zdecydowanie najlepszą zawodniczką zmagań w stolicy Polski. Liderka rankingu nie będzie miała zbyt wiele odpoczynku, bowiem niemal od razu uda się do Kanady, gdzie rozpocznie przygotowania do dwóch kolejnych rywalizacji.
Świątek wyleci do Kanady
Pierwszym krokiem przygotowującym Igę Świątek do US Open, ostatniego wielkoszlemowego turnieju w tym roku, był BNP Paribas Warsaw Open. Organizatorzy specjalnie z myślą o niej zmienili nawierzchnię kortów z ziemnej na twardą, aby lepiej mogła przygotować się do rywalizacji w USA.
Od początku było wiadomo, że po zakończeniu zmagań w stolicy, w których Świątek okazała się najlepsza po zwycięstwie w finale nad Laurą Siegemund, nie będzie odpoczywać. Już niebawem uda się do Montrealu i rozpocznie przygotowania do kolejnych turniejów.
– Tam będę miała tydzień solidnych przygotowań, mini okresu przygotowawczego, którego pierwszą część zrobiłam jeszcze przed turniejem w Warszawie – powiedziała w rozmowie z Eurosportem o planach na pobyt w Kanadzie najlepsza polska tenisistka.
Przed Świątek dwa turnieje za Oceanem
Od 7 sierpnia Świątek będzie rywalizować w turnieju WTA 1000 w Montrealu. Jej celem będzie poprawa wyniku z ubiegłego roku, kiedy to po porażce 4:6, 6:3, 5:7 z Brazylijką Beatriz Haddad Maią odpadła ze zmagań już w trzeciej rundzie.
Ostatnim turniejem przed US Open dla polskiej tenisistki będzie kolejny “tysięcznik” – turniej WTA 1000 w Cincinnati. Przed rokiem Świątek również zakończyła udział na trzeciej rundzie, przegrywając 3:6, 4:6 z Amerykanką Madison Keys.
Oba te turnieje będą dla Świątek przygotowaniem do wielkoszlemowego US Open w Nowym Jorku, który startuje 27 sierpnia. Będzie to dla niej trudny turniej, ponieważ będzie bronić tytułu sprzed roku. W finale ubiegłorocznej edycji pokonała 6:2, 7:5 Tunezyjkę Ons Jabeur.
Ranking WTA po turnieju w Warszawie. Wzrosła przewaga Igi Świątek
