Podczas gdy działacze CCC Team mierzą się z problemami finansowymi z powodu koronawirusa, sportowcy polskiego zespołu mierzą się w e-wyścigu.
Pomysł na organizację wirtualnego wyścigu nawiązuje do nie tylko ogólnopolskiej ale i światowej akcji Zostań w domu, czy też Sta at home. Zawodnicy rywalizowali w niedzielne popołudnie w wirtualnej wersji Ronde van Vlaanderen, który normalnie miał wystartować właśnie 5 kwietnia.
Do startu przystąpiło 13 zawodników, którym przyszło się mierzyć na ostatnich 32 kilometrach trasy. Na początku na czoło wysunął się Bettiol (EF Pro Cycling) i Evenepoel (Deceuninck-Quick Step).
12 kilometrów do mety zaatakował aktualny mistrz olimpijski. Po 2 kolejnych kilometrach kolarz CCC miał już 10 sekund przewagi nad rywalami, zaś na metę wpadł jako pierwszy z przewagą 20 sekund nad Naesenenm z Ag2r.