W nocy z soboty na niedzielę Jan Błachowicz wziął udział w walce wieczoru gali UFC 282, gdzie zmierzył się z Magomedem Ankalajewem. Stawką tego pojedynku był pas mistrzowski kategorii półciężkiej. Tytuł czempiona nie trafił jednak do nowego właściciela, gdyż starcie zakończyło się remisem.
Więcej szans nie będzie? Hill i Teixeira powalczą o pas UFC
Jan Błachowicz na gali UFC 282 stanął przed szansą odzyskania mistrzowskiego pasa. Już raz, w latach 2020-2021, dzierżył w swoich dłoniach tytuł czempiona kategorii półciężkiej. Polak przegrał jednak z Brazylijczykiem Gloverem Teixeirą i stracił swój pas.
Teraz los ponownie uśmiechnął się do “Cieszyńskiego Księcia”, który na gali w Las Vegas dostał szansę walki o tytuł z Magomedem Ankalajewem. Pojedynek z Rosjaninem dagestańskiego pochodzenia okazał się jednak niezwykle wyrównany. Po pięciu rundach sędziowie punktowi różnili się w ocenie tego pojedynku. Ostatecznie ogłoszono remis. Pas zwakowany przez Jiriego Prochazkę nie znalazł nowego właściciela.
Wielu specjalistów wskazuje, że mogła być to ostatnia szansa dla Jana Błachowicza na zdobycie mistrzowskiego tytułu. Na konferencji prasowej, która miała miejsce po gali UFC 282, Dana White zapowiedział, że teraz szansę zdobycia pasa dostaną Jamahal Hill i Glover Teixeira. Zawodnicy do oktagonu wyjdą już 21 stycznia w Jeunesse Arena w Rio de Janeiro.
🚨 BREAKING 🚨@DanaWhite just announced @GloverTeixeira vs. @JamahalH for the VACANT LHW title for #UFC283! pic.twitter.com/CtlaKPn7bz
— UFC Europe (@UFCEurope) December 11, 2022
Pomimo takiego komunikatu Jan Błachowicz nie zamierza się poddać. Polski zawodnik od razu po walce zapowiedział, że nie zamierza rezygnować z marzeń o odzyskaniu tytułu czempiona kategorii półciężkiej.
–Jestem dalej w grze o mistrzostwo i zrobię wszystko, aby pas mistrza UFC wrócił do Polski. Legendarna Polska Siła jest wciąż w grze. Zamierzam tę grę wygrać. Dziękuje wszystkim za wsparcie. Walczymy dalej – napisał “Cieszyński Książę” w swoich mediach społecznościowych.
Karolina Kowalkiewicz wygrywa na UFC 281. Zwycięstwo zamiast emerytury