KSW 34: New Order [zapowiedź gali+wideo]

5 mar 2016, 11:35

Już dzisiaj na warszawskim Torwarze, odbędzie się kolejna gala Federacji KSW. W najważniejszych walkach oktagonu powrócą dwaj niekwestionowani mistrzowie: król wagi ciężkiej Karol Bedorf oraz pierwszy w historii czempion w kategorii piórkowej Artur „Kornik” Sowiński. Obaj dołączą do najlepszego półciężkiego w Polsce – Tomasza Narkuna. Zapraszamy do zapoznania się z wszystkimi bohaterami dzisiejszej gali.

Największa organizacja MMA w Europie powraca do swoje kolebki – miasta, w którym rozpoczęła się historia KSW. Już dzisiaj KSW 34 zagości na warszawskim Torwarze, gdzie Federacji nie było już prawie dwa lata. Oto wszyscy bohaterowie gali:

Walka o pas mistrzowski kategorii ciężkiej:
-120 kg: Karol Bedorf (13-2) – James McSweeney (15-13)

bedorf2-mcsweeney1Mistrz królewskiej kategorii wagowej KSW Karol Bedorf od ponad czterech lat jest niepokonany. W tym czasie stoczył aż 7 pojedynków. Zwycięstwa nad Davidem Olivą, Karlem Knothei i Olim Thompsonem doprowadziły go w roku 2013 do upragnionego pojedynku o pas mistrzowski. Podczas KSW 24: Clash of the Giants stanął naprzeciwko legendy sportów walki, mistrza olimpijskiego Pawła Nastuli, którego pokonał w drugiej rundzie starcia. Nosząc na biodrach wymarzony pas stoczył kolejne zwycięskie boje z Rollesem Gracie i Peterem Graham, a pod koniec ubiegłego roku jego przeciwnikiem został Michał Kita. Pojedynek ten miał być najpoważniejszym sprawdzianem umiejętności mistrza, bowiem mocno bijący Kita od lat był w czołówce kategorii ciężkiej w Polsce. I choć Bedorf przez wielu był skazywany na porażkę, nie tylko wygrał po ciężkim boju, ale również zakończył pojedynek wspaniałym, wysokim kopnięciem. Stało się to, co sam zapowiedział: „To ja jestem mistrzem, a on pretendentem i w tej kwestii nic się nie zmieni, nawet po walce.”

Podczas KSW 34 Bedorf zmierzy się w obronie tytułu z kolejnym zawodnikiem lubiącym boje stójkowe. James “The Hammer” McSweeney to były kickbokser, który trenuje sporty walki od wczesnego dzieciństwa. W wieku 15 lat porzucił szkołę i przeniósł się do Tajlandii żeby w pełni poświęcić się treningom muay thai.  W roku  2006 zdecydował się na rozpoczęcie swojej przygody z mieszanymi sztukami walki. Zadebiutował w rodzinnej Anglii walcząc dla organizacji Cage Rage. W trakcie swojej bogatej kariery stoczył 28 pojedynków. Co jednak ciekawe, mimo świetnych umiejętności stójkowych z 15 zwycięskich bojów 9 wygrał przez nokaut, a 6 przez poddanie. Parter zatem również nie jest mu obcy. Zanim McSweeney zawalczył dla KSW, stawał w szranki  nie tylko w Anglii, ale również w Szwecji, Zjednoczonych Emiratach Arabskich, Rosji, USA i na Filipinach. Przez lata walczył dla wielu organizacji, poczynając od wspomnianego Cage Rage, przez Ultimate Challenge MMA, Superior Cage Combat, UFC do słynącej z bardzo liberalnych zasad singapurskiej organizacji ONE.  Bogate doświadczenie doprowadziło Anglika do gali KSW 32 – Road to Wembley, podczas której pokonał przez poddanie Marcina Różalskiego. Dziś staje przed największym wyzwaniem i możliwością zdobycia mistrzowskiego pasa wagi ciężkiej KSW.

Walka o pas mistrzowski kategorii półciężkiej:
-93 kg: Tomasz Narkun (11-2) – Cassio Barbosa de Oliveira (17-6-1)

narkun-barbosa

Po zaliczeniu ósmego zawodowego zwycięstwa Narkun podpisał kontrakt z KSW, a zadebiutował w organizacji podczas historycznej gali KSW 27, gdzie po raz pierwszy pojedynki toczyły się w okrągłej klatce. Nowe miejsce, ale metody te same. W swoim pierwszym pojedynku dla KSW zawodnik ze Stargardu już w pierwszej rundzie zmusił do poddania Charlesa Andrade. Niestety KSW 29 przyniosło Narkunowi drugą i ostatnią porażkę w zawodowym MMA. Po trzyrundowym boju z Goranem Reljicem sędziowie nie byli jednomyślni, ale zwycięzcą wskazali Chorwata.Tak samo jak po pierwszej porażce Polak szybko powrócił do swoich sprawdzonych metod walki i już podczas KSW 31 zmusił do poddania w pierwszej rundzie Karola Celińskiego. Narkun chciał jednak rewanżu z Reljicem, który w kolejnym pojedynku wywalczył pas mistrzowski organizacji KSW. Polak nie musiał długo czekać na upragniony pojedynek, bo już w październiku 2015 roku w Londynie stanął w klatce naprzeciwko mistrza, by się zrewanżować i odebrać mu tytuł. Tym razem Polak nie zostawił wyniku w rękach sędziów i nie tylko zwyciężył, ale po raz pierwszy w karierze znokautował swojego oponenta, który nigdy przedtem nie doświadczył takiej porażki.

Przeciwnikiem Narkuna miał być początkowo Andre Muniz, jednak w ostatniej fazie przygotowań do występu na warszawskim Torwarze poważnie uszkodził łokieć i mimo, prób ratowania sytuacji, ostatecznie musiał przerwać treningi na co najmniej cztery najbliższe tygodnie. Jego zastępcą będzie Cassio Barbosa. Brazylijczyk z siedemnastu zawodowych zwycięstw, aż jedenaście razy wygrywał przez poddanie i tak jak Polak jest posiadaczem czarnego pasa w BJJ. W swoim ostatnim pojedynku wychowanek znanego trenera Mario Sukaty poddał w niecałe dwie minuty znanego z UFC Ronny’ego Markesa. 32-latek z siedemnastu zawodowych zwycięstw, aż jedenaście razy wygrywał przez poddanie.

Walka o pas mistrzowski kategorii piórkowej:
-66 kg: Artur Sowiński (16-7) – Fabiano Silva da Conceicao (26-6-1)

sowinski-conceicao

Artur “Kornik” Sowiński na drogę zawodowego MMA wkroczył w roku 2007. Zanim trafił pod skrzydła Konfrontacji boje toczył nie tylko w Polsce, ale także w Finlandii, Anglii, Czechach i na Słowacji. Do dziś ma na swoim koncie aż 27 zawodowych walk, z czego wygranych 16. Co ciekawe, tylko 6 starć z jego udziałem dotrwało do decyzji sędziowskich – nokauty i poddania to najczęstsze zakończenia walk toczonych przez „Kornika”.  W listopadzie 2015 roku Sowiński stanął przed szansą wywalczenia mistrzowskiego pasa organizacji KSW. Nie miał jednak przed sobą łatwego zadania, bowiem jego przeciwnikiem został Kleber Koike Erbst, który nie przegrał z nikim od 15 walk! Niesamowity, pełen emocji pojedynek zakończył się zwycięstwem „Kornika”, który zdobył nie tylko mistrzowski pas, ale również ogromną sympatię i uznanie fanów. Mistrzowskie starcie zostało również wybrana walką wieczoru gali KSW 33 w Krakowie.

Mistrza sprawdzi znakomity zawodnik kategorii piórkowej z Kraju Kawy Fabiano „Jacarezinho” Silva da Conceicao.  27-letni podopieczny jednego z najlepszych zawodników MMA na świecie Ronaldo „Jacare” Souzy podpisał kilku-walkowy kontrakt z KSW. Reprezentant uznanego teamu X-Gym ma na swoim koncie dziesięć zwycięstw w jedenastu ostatnich występach. W całej zawodowej karierze „Jacarezinho” wygrywał aż dwadzieścia sześć razy, z czego osiem razy przez nokaut i dwanaście przez poddanie. W swoim ostatnim występie efektownie znokautował Rolanda Velasco w drugiej rundzie na gali Tachi Palace Fights 22 w Lemoore w Kalifornii.

-77 kg: Krzysztof Kułak (26-14-2) vs. Maciej Jewtuszko (11-3)

kulak-jewtuszkoW tej walce kibice będą mogli oglądać dwóch byłych międzynarodowych mistrzów KSW. Krzysztof Kułak w swoim CV może się pochwalić wieloma osiągnięciami. Wiele medali zdobywał na imprezach związanych z ju-jitsu. 35-latek stoczył już w ramach MMA ponad 30 walk. Ostatnią w grudniu 2013 r. z Abu Azaitarem, którą przegrał po pierwszych dwóch minutach.

Jego rywalem będzie Maciej Jewtuszko. Zawodnik Berserker’s Team pierwszych 8 pojedynków w karierze wygrał. Pierwszym pogromcą “Irokeza” okazał się Curt Warburton podczas UFC 127 (luty 2011 r. ) Rekord, fightera ze Szczecina, na galach KSW to 3 zwycięstwa i 2 porażki.

-77 kg: Aslambek Saidov (17-4) vs. Yasubey Enomoto (14-6)

saidov-enomotoW połowie stycznia Enomoto podpisał kontrakt na kilka walk z organizacją KSW. W ubiegłym roku fighter, mieszkający na co dzień w Zurychu, stoczył dwie walki i obie wygrał. Wystąpił na galach w Rosji, na których pokonał niepokonanego dotąd Abubakara Wagajewa oraz Szamiła Zawurowa.

Z kolei Saidov jest dobrze znany polskim kibicom sportów walki, gdyż sobotnie starcie będzie jego czternastym dla organizacji KSW. Dotąd wygrał z nich 11 pojedynków, a tylko w dwóch okazywał się gorszy, m.in. w walce z Borysem Mańkowskim. Warto także wspomnieć, że Saidov jest kuzynem Mameda Chalidowa.

-84 kg: Antoni Chmielewski (31-14) vs. Sveltozar Savov (15-5)

chmielewski-savov

Pierwszym obcokrajowcem, który przedstawi się w sobotni wieczór warszawskiej publiczności będzie Sveltozar Savov. Bułgar ma całkiem dobry rekord. W dodatku trzy ostatnie walki wygrał, kończąc za każdym razem pojedynek przed czasem. 27-latek walczył m.in. dla Abu Dhabi Warriors czy słoweńskiej WFC.

Początkowo z Bułgarem miał się mierzyć Łukasz Bieńkowski, ale fighter musiał zrezygnować z powodu zapalenia płuc. Dla Chmielewskiego to powrót do KSW. 34-letni warszawianin po raz ostatni stoczył pojedynek dla tej organizacji w maju 2012 r. Chmielewski w tym roku już raz walczył – w styczniu podczas PLMMA 62 pokonał Łukasza Witosa.

-120 kg: Szymon Bajor (14-6) vs. Jędrzej Maćkowiak (4-0)

bajor-mackowiakCiekawie zapowiada się pojedynek doświadczonego Bajora i młodego Maćkowiaka, który dopiero poznaje prawdziwy świat mieszanych sztuk walk. Dla starszego fightera będzie to trzeci występ na gali KSW. Wcześniej wygrał z Kamilem Walusiem podczas KSW 28, a na KSW 30 musiał uznać wyższość Michała Włodarka. Pojedynek z “Konarem” był jego ostatnim stoczonym starciem. Bajor potrzebuje zwycięstwa – z ostatnich czterech walk, tylko w jednej byl górą. Sobotnia porażka może zepchnąć Bajora na tzw. “boczny tor”.

Maćkowiak wg wielu jest uznawany za jeden z największych talentów. Do sobotniej gali trenował m.in. z Karolem Bedorfem. 23-latek zadebiutował na KSW w zeszłym roku. Zawodnik Ankosu MMA Poznań pokonał wówczas Marcina Gułasia.
Co okaże się ważniejsze w starciu tych fighterów – młodość czy doświadczenie?

-93 kg: Tomasz Kondraciuk (11-5) vs. Marcin Wójcik (7-4)

kondraciuk-wojcikJako pierwsi do okrągłej klatki wejdą Tomasz Kondraciuk oraz Marcin Wójcik. Dla pierwszego fightera będzie to druga walka na KSW. Debiutancki pojedynek w ramach tej organizacji stoczył w grudniu 2014 roku. “Tomaj” przegrał wtedy przez techniczny nokaut z Karolem Celińskim. Warto także dodać, że ta porażka przerwała passę poznańskiemu fighterowi – 5 zwycięstw. Od tego czasu Kondraciuk ani razu nie walczył.

Wojcik nie miał zbyt udanego początku kariery wśród zawodowców. Z pierwszych czterech pojedynków, aż trzy razy muisał uznać wyższość przeciwników. Jednak od od 2014 r. jest niepokonany. We wszystkich pięciu walkach zwyciężał. Co prawda dla fightera urodzonego w Pile będzie to debiut na KSW, ale dwie ostatnie walki stoczył dla Fight Exclusive Night, która z każdym rokiem nabiera znaczenia w naszym kraju.

Transmisja gali KSW 34: New Order od godziny 18:30 w Polsacie Sport oraz od godziny 20:05 w Polsacie otwartym oraz w Internecie na www.KSWTV.com.
Źródło: kswmma.com
Współautor: Andrzej Poncza

Podobne teksty

Komentarze

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Dodaj komentarz!
Wprowadź imię

Artykuły

Artykuły ze strony www.johnnybet.com

SOCIAL MEDIA