KSW 45-The Return to Wembley: Philip De Fries nadal królem wagi ciężkiej, Soldić nowym mistrzem. Materla zwycięża z Janikowskim oraz porażka Popka [Wyniki gali]

6 paź 2018, 23:11

Trzecia zagraniczna gala zorganizowana przez KSW za nami. W walce wieczoru KSW 45: The Return to Wembley Philip de Fries obronił pas mistrzowski wagi ciężkiej w boju z byłym mistrzem Karolem Bedorfem. W najciekawszej walce Michał Materla pokonał brązowego medalistę olimpijskiego w zapasach Damiana Janikowskiego. Pas mistrzowski ponownie zdobył Roberto Soldić, który zdemolował byłego już championa Dricusa Du Plessisa.

Poniżej pełne wyniki gali oraz szczegółowo opisane walki.

Walka Wieczoru:

-Pojedynek o pas mistrza KSW w wadze ciężkiej

120 kg: Philip de Fries pokonał Karol Bedorf przez poddanie (americana), 4:26, runda 2 

De Fries od początku dyktował warunki pojedynku. Udanie przenosił starcie do parteru i tam utrzymując pozycję dominującą obijał z góry Karola Bedorfa, który mimo pojedynczych prób poddań nie mógł znaleźć skutecznego sposobu na ucieczkę z spod rąk rywala. W końcu, w rundzie drugiej De Fries znalazł sposób na zmuszenie do poddania się Karola Bedorfa i  obronił tym samy pasa mistrzowski wagi ciężkiej.

Drugim mistrzowskim starciem podczas gali KSW 45 w Londynie i jednocześnie walką wieczoru był pojedynek o prymat w królewskiej kategorii wagowej. Philip De Fries, aktualny mistrz zmierzył się w pierwszej obronie tytułu z byłym czempionem, Karolem Bedorfem.

Karta Główna:

120 kg: Erko Jun pokonał Popka Monstera przez TKO (ciosy w parterze), 2:08, runda 2 

Podczas drugiej walki wieczoru w hali The SSE Arena nieobliczalny i elektryzujący publiczność, Popek Monster zmierzył się z młodym i ambitnym Erko Junem.

Zaskakująco długo trwała walka zawodników, którzy przed starciem zapowiadali szybkie i mocne wymiany stójkowe. Mimo potężnych ciosów, które od czasu do czasu dochodziły celu żaden z zfighterów nie zyskiwał bowiem znaczącej przewagi. W drugiej rundzie walka trafiła jednak do parteru, gdzie Erko udanie zdominował rywala  i ciosami na głowę ostatecznie rozbił Popka Monstera.

-Półfinał turnieju KSW w wadze średniej

84 kg: Michał Materla pokonał Damiana Janikowskiego przez TKO (ciosy), 3:10, runda 1

W drugim pojedynku pierwszej fazy turnieju wagi średniej gali KSW 45 Michał Materla zmierzył się z wschodząca gwiazdą polskiego MMA, brązowym medalistą olimpijskim w zapasach, Damianem Janikowskim.

Brutalnie i mocno rozpoczął pojedynek Damian Janikowski i wyglądało na to, że zdobywa przewagę nad Michałem, ale doświadczenie Materli wzięło jednak góry. Były mistrz przetrwał nawałnicę rywala i we wspaniałym stylu odpowiedział Janikowskiemu. Piękna, mocna i efektowana walka ostatecznie zakończyła się już w pierwszej rundzie po mocnym ciosie Materli, którym posła Janikowskiego na deski. Tam kwestią czasu było już dokończenie dzieła zniszczenia i zakończenie walki.

Tym samy Materla trafił do finału turnieju wagi średniej, w którym ponownie zmierzy się ze Scottem Askhamem.

– Pojedynek o pas mistrza KSW w w wadze półśredniej

77 kg:  Roberto Soldić pokonał Dricusa Du Plessisa przez TKO (ciosy), 2:33, runda 3

Pierwszym bojem mistrzowskim podczas gali KSW 45 był rewanż pomiędzy Dricusem Du Plessisem, mistrzem wagi półśredniej i Roberto Soldiciem, pretendentem do pasa.

Z dużym respektem podeszli do siebie obaj rywale i bardzo mądrze prowadzili swoja batalię, ale w drugiej odsłonie boju to Soldić zaczął zdobywać przewagę nad mistrzem i rozbijał go potężnymi kopnięciami na korpus i nogi. W trzeciej odsłonie Roberto trafił ciosem, które zachwiał rywalem, po czym systematycznie i spokojnie zaczął dokańczać dzieła zniszczenia. Ostatecznie Dricus w końcu padł na deski, a tytuł mistrzowski wagi półśredniej powrócił na biodra Soldicia.

– Półfinał turnieju KSW w wadze średniej

Scott Askham pokonał Marcina Wójcika przez KO (kopnięcie na korpus i ciosy), 1:37, runda 1

W pierwszej parze turnieju o prymat w kategorii średniej zmierzyli się z sobą: mocno bijący Marcin Wójcik, dla którego był  to debiut w niższej kategorii wagowej oraz znany i doświadczony angielski fighter, Scott Askham.

Szybko zakończyła się walka pomiędzy Askhamem i Wójcikiem, bowiem po kilku wymianach stójkowych Anglik trafił Polaka brutalnym kopnięciem na wątrobę, po którym Marcin osunął się na matę. Tam natomiast Scott dokończył dzieła zniszczenia kilkoma celnymi ciosami i tym samy został pierwszym finalistą turnieju wagi kategorii średniej.

120 kg: Thiago Silva pokonał Jamesa McSweeneya jednogłośną decyzją sędziów

Kartę główną gali KSW 45 otworzyli zawodnicy lubiący dawać mocne i widowiskowe walki.  James McSweeney, były pretendent do mistrzowskiego pasa wagi ciężkiej KSW zmierzył się z jednym z najbardziej znanych brazylijskich zawodników MMA na świecie, Thiago Silvą.

Piękną i efektowaną stójkową wojnę zaprezentowali obaj zawodnicy, ale to James McSweeney miał początkowo przewagę i trafiła Silvę potężnymi kopnięciami na głowę. Thiago przetrwał jednak te ataki i w drugiej odsłonie rozpoczął powolną destrukcję swojego rywala, który zakrwawiony i obity wyszedł do trzeciej rundy. W ciągu ostatnich pięciu minut rywale dalej wymieniali się potężnymi ciosami i kopnięciami, ale żaden nie zdołał skończyć starcia przed czasem. Sędziowie natomiast zwycięzcą wskazali Thiago Silvę.

120 kg: Wagner Prado pokonał Łukasza Parobca przez KO (prawy sierpowy), 0:41, runda 1

W trzecim starciu gali w The SSE Arenie potężnie bijący Brazylijczyk, Wagner Prado przywitał w organizacji Łukasza Parobca, doświadczonego zawodnika MMA i byłego mistrz świata w kickboxingu.

Prado nie dał jednak najmniejszych szans swojemu rywalowi i po kilku wymianach znokautował Łukasza potężnym ciosem sierpowym i tym samy dopisał do swojego rekordu kolejne piękne zwycięstwo.

Karta Wstępna:

93 kg: Starcie Akopa Szostaka z Jamie Sloanem bez rozstrzygnięcia – No Contest

Podczas drugiego pojedynku gali KSW 45 w okrągłej klatce KSW spotkało się dwóch debiutujących w organizacji rywali. Oponentem popularnego Akopa Szostaka został doświadczony Anglik, Jamie Sloane.

Niestety już przy pierwszej wymianie Anglik został przypadkowo trafiony palcem rywala w oko i nie mógł kontynuować pojedynku. Walka ostatecznie nie została więc rozstrzygnięta.

 

70 kg: Leszek Krakowski pokonał Alfiego Davisa niejednogłośną decyzją sędziów (29-28, 28-29, 29-27)

W walce otwarcia gali KSW 45 publiczność zgromadzona The SSE Arenie obejrzała pojedynek w wadze lekkiej pomiędzy walczącym również podczas pierwszej gali organizacji w Londynie, Leszkiem Krakowskim i debiutującym w KSW, widowiskowo bijącym się Anglikiem, Alfiem Davisem.

Starcie otwierające wydarzenie okazało się niezwykle ciekawe i rozgrzało publiczność wieloma zwrotami akcji. Anglik starał się utrzymać walkę w stójce, w której miał zdecydowaną przewagę, natomiast Polak szukał swoich szans w klinczu i dominacji parterowej. W trakcie starcia można więc było oglądać mocne wymiany ciosów i kopnięć oraz obalenia i walkę na macie. Bój był jednak wyrównany i ostatecznie zakończył się na kartach sędziowskich, którzy zwycięzcą wskazali Leszka Krakowskiego.

 

 

Podobne teksty

Komentarze

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Dodaj komentarz!
Wprowadź imię

Artykuły

Artykuły ze strony www.johnnybet.com

SOCIAL MEDIA