Wielki dzień dla boksu. Kubańczycy wracają na zawodowe ringi po 60 latach przerwy

5 kwi 2022, 13:14

Boks zawodowy został zakazany na Kubie w 1962 roku. Po sześćdziesięciu latach ta piękna dyscyplina sportowa powróci jednak na wyspę położona na Morzu Karaibskim. Wszystko dzięki porozumieniu władz z grupą Golden Ring Promotions.

polski-sport.pl wspiera ligę typerów johnnybet

Joel Casamayor, Guillermo Rigondeaux, Felix Savon, Teofilo Stevenson — to tylko kilku z całej masy znakomitych pięściarzy, którzy urodzili się na Kubie i zapisali się złotymi głoskami w historii boksu olimpijskiego. Niestety, ze względu na prawo obowiązujące w tym kraju od 1962 roku nie mogli oni brać udziału w boksie zawodowym. Żeby podbijać światowe ringi, pięściarze z Kuby byli zmuszeni więc uciekać z turniejów czy obozów pod osłoną nocy.

Na szczęście ten koszmar właśnie się zakończył, o czym poinformowała Kubańska Federacja Boksu (FCB), która porozumiała się z grupą Golden Ring Promotions. Dzięki umowie największe młode gwiazdy pięściarstwa olimpijskiego, takie jak np. Arlen Lopez, Roniel Iglesias czy Julio Cesar La Cruz, już 20 maju zadebiutują na zawodowym ringu podczas gali w Meksyku.

 

— Nadchodzący miesiąc będzie początkiem kubańskich startów w boksie zawodowym. Chcemy, aby nasi zawodnicy wzięli udział w sześciorundowych pojedynkach. Chcemy zorganizować co najmniej cztery imprezy w tym roku — ujawnił Alberto Puig, prezes Kubańskiej Federacji Boksu (FCB).

— To zaszczyt osiągnąć to historyczne porozumienie z kubańskimi władzami sportowym. Będziemy dążyć do umieszczenia kubańskich bokserów we wszystkich profesjonalnych rankingach światowych organizacji bokserskich — powiedział z kolei Gerard Saldivar, prezes Godlen Ring Promotions.

Podobne teksty

Komentarze

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Dodaj komentarz!
Wprowadź imię

Artykuły

Artykuły ze strony www.johnnybet.com

SOCIAL MEDIA