Kubot i Mirnyj pokazali klasę, bardzo pewne zwycięstwo

3 lip 2015, 16:51

Łukasz Kubot i Max Mirnyj nadzwyczaj gładko pokonali rozstawionych z numerem szóstym Hiszpanów: Marcela Granollersa i Marca Lopeza. Polak i Białorusin bez starty seta awansowali do trzeciej rundy Wimbledonu.

To miał być wyrównany mecz. Wracający po kontuzji Kubot wspierany przez 38-letniego Białorusina stanęli naprzeciw znanej parze z Hiszpanii, dla której występy na trawie są jednak sporym utrapieniem.

Pierwsze kilka gemów to pewne zwycięstwa serwujących duetów. W siódmym gemie nastąpił jednak wyjątek i Hiszpanie wyszli na prowadzenie 4-3 z przewagą przełamania. Uśpieni prowadzeniem zupełnie się pogubili i w kolejnych trzech gemach wygrali tylko 1 punkt! Co poskutkowało wygraniem pierwszego seta w stosunku 6-4 przez Kubota i Mirnego.

W drugim secie od początku lepiej spisywali się Polak i Białorusin. Na wyprowadzenie decydującego ciosu nie musieliśmy długo czekać, bo już w 6 gemie Hiszpanie przegrali gema przy swoim podaniu. Przez całego seta Kubot i Mirnyj serwowali bardzo dobrze, jedynie na koniec mieli małe problemy, ale wyszli z nich obronną ręką i zwyciężyli w drugiej odsłonie 6-3.

Trzeci set to popis polsko-białoruskiego debla. Szybkie uzyskanie przewagi przełamania i spokojne dowiezienie jej do końca dzięki niezwykle skutecznej grze. W całym secie Kubot z Mirnym stracili tylko 5 punktów przy własnym podaniu. Po nieco ponad 90 minutach gry mogli się już cieszyć z awansu do 3. rundy.

W niej spotkają się z wymagającymi rywalami. Hindus Bopanna i Rumun Mergea to para, której nie wolno lekceważyć. W Londynie są rozstawieni z numerem 9. i podobnie jak Kubot i Mirnyj nie stracili ani jednego seta. Zapowiada się, więc pasjonująca walka o ćwierćfinał.

Kubot/Mirnyj- (6) Granollers/Lopez 6-4 6-3 6-4

 

Podobne teksty

Komentarze

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Dodaj komentarz!
Wprowadź imię

Artykuły

Artykuły ze strony www.johnnybet.com

SOCIAL MEDIA