Michał Kwiatkowski jest rozczarowany wynikiem jaki osiągnął podczas niedzielnego wyścigu dookoła Flandrii, jednak skupia się już na kolejnych startach, którymi będą klasyki w Ardenach. Rok temu w jednym z nich, a konkretnie w Amstel Gold Race odniósł piękne zwycięstwo.
Podczas rywalizacji we Flandrii do pewnego momentu wszystko układało się idealnie. Polak zainicjował akcję i wraz z Peterem Saganem (Tinkoff) i Sepem Vanmarcke (Lotto-Jumbo) wypracował sobie przewagę nad pozostałymi faworytami. Jednak na jednym z odcików brukowych Kwiatkowskiego dopadł kryzys.
– “Byłem wyczerpany. Nie byłem w stanie utrzymać ani koła Sagana, ani później Cancellary. Z moją dzisiejszą dyspozycją to było maksimum” – powiedział Kwiatkowski.
– “Jestem rozczarowany. Zwycięstwo we Flandrii należy do najpiękniejszych. W przyszłości ponownie spróbuję, ale teraz koncentruję się na wyścigach w Ardenach. To mój prawdziwy cel na pierwszą część sezonu. Mogę powiedzieć, że wszystko przebiega zgodnie z planem, nawet uwzględniając to, że w niedzielę nie byłem w najlepszej dyspozycji” – dodał.
źródło: sport tvp