Dawid Kubacki zwycięzcą, a Piotr Żyła zdobywcą 2. miejsca podczas pierwszego konkursu indywidualnego w Letniej GP w skokach narciarskich! Na zawodach w Wiśle Malince Polacy zdeklasowali rywalizację, gdyż w czołowej dziesiątce znalazło się ich aż czterech!
Zwycięstwem w Wiśle Kubacki potwierdził znakomitą formę, którą przywiózł do Wisły z zawodów letniego pucharu kontynentalnego. Polak po raz kolejny był bezkonkurencyjny, miażdżąc rywali zarówno na treningach, jak i głównych zawodach. Cieszy przede wszystkim wykorzystanie mocnego odbicia polskiego skoczka, które w końcu zostało bardzo dobrze zagospodarowane i zaczyna skutecznie procentować.
Aż czterech z ośmiu biało-czerwonych po pierwszej konkursowej serii plasowało się w czołowej piątce zawodów. Oprócz prowadzącego Dawida Kubackiego na 3. pozycji plasował się Kamil Stoch, który lądował na 128,5 metrze. Polaków przedzielił Norweg Kenneth Gangnes, który mimo że lądował metr bliżej od dwukrotnego mistrza olimpijskiego z Sochi, zgromadził 0,3 punktu więcej. Tuż za czołową trójką czaili się nieobliczalny Piotr Żyła (126,5 m) oraz Bartłomiej Kłusek (127,5 m), którzy z wielkimi szansami na walkę o podium przystępowali do drugiej serii pierwszego konkursu tegorocznej letniej GP.
Oprócz wspomnianej wyżej czwórki, do czołowej “30” konkursu indywidualnego w Wiśle awansowała kolejna trójka. 15. po skoku na odległość 121,5 m plasował się Maciej Kot, a dwie pozycje niżej po skoku o metr dłuższym Klemens Murańka. Rzutem na taśmę, bo z 27. lokaty do drugiej serii wdarł się jeszcze Stefan Hula, który nie uzyskał punktu konstrukcyjnego, lądując na 118 metrze. Jedynym biało-czerwonym, któremu nie udała się sztuka awansu do “30” był Jan Ziobro. Skoczek z Rabki-Zdrój kończył rywalizację na 38. miejscu po skoku na odległość 116,5 metra.
Druga konkursowa seria dla większości biało-czerwonych stała pod znakiem poprawiania swoich rezultatów, a swoje pozycje stracili tylko Kamil Stoch i Bartłomiej Kłusek. Dobrze zaczęło się już po skoku Huli, który tym razem lądował na 125 metrze i w końcowej klasyfikacji przesunął się o 5 lokat na 22. miejsce. Kolejni biało-czerwoni także zostawili po sobie dobre wrażenie gdyż 127.5 metra Jana Ziobry pozwoliło zachować mu 17. lokatę, a 129 metrów Macieja Kota wywindowało go na miejsce 12.
W końcówce konkursu prawdziwe torpedy wyprowadzili Piotr Żyła i Dawid Kubacki. Popularny “wewiór” z Wisły uzyskał dziś najdłuższą odległość – 134 metry, przeskakując na 2. miejsce podium. Pokonać go zdołał jedynie świetnie skaczący tego weekendu Dawid Kubacki, który lądował tylko metr bliżej i pokonał Żyłę o niespełna 5 punktów. Swe pozycje stracili niestety Kamil Stoch i Bartłomiej Kłusek, którzy po skokach 129 metrów i 127,5 metra spadli o dwie lokaty.
Czołową dziesiątkę uzupełnili Kenneth Gangnes z Norwegii, który stanął na najniższym stopniu podium, a także Stefan Kraft, wspomniany Stoch, Andreas Wellinger, Bartłomiej Kłusek, Andreas Wank, Anders Fannemel i Roman Koudelka.
Konkurs na wiślańskiej Malince był pierwszym indywidualnym konkursem tegorocznej Letniej Grand Prix. Oznacza to, że liderem cyklu po dzisiejszych zawodach został Kubacki, który bezpośrednio wyprzedza Żyłę i 3. dziś Kennetha Gangnesa. Aż czterech biało-czerwonych znajduje się w czołowej “10” i w kolejnych zawodach ma zapewniony udział w konkursie głównym, bez udziału w kwalifikacjach.