Inaugurujący letnie zmagania w Pucharze Kontynentalnym 2019 konkurs padł łupem Jewgenija Klimova i Timi Zajca. Obaj skoczkowie zdobyli łącznie 294,4pkt. Miejsce na podium wywalczył również Pius Paschke.
Po pierwszej serii znacznie bliższym końcowego triumfu był zawodnik z Rosji. Ubiegłoroczny zwycięzca LGP uzyskał 105 metrów i zajmował 2. pozycję. Na prowadzeniu znajdował się Japończyk Keiichi Sato. Trzeci był Niemiec – Pius Paschke (107m). Godnym uwagi było 4. miejsce zajmowane przez podopiecznego Michała Doleżala – Macieja Kota (105,m).
Druga runda rozstrzygnęła wyniki konkursu, którego triumfatorami zostali Jewgenij Klimov i Timi Zajc. Rosjanin ponownie uzyskał 105 metry, a z notą 294,4pkt zrównał się z 7. po pierwszym skoku – Timi Zajcem. Zawodnik ze Słowenii lądował dziś na 103 i 107 metrze. Na 3. miejscu sklasyfikowano Piusa Paschke, którego sukces przypieczętowany został skokiem na 104 metr.
Niestety, na pechowym dla sportowca miejscu zawody ukończył Maciej Kot. 102,5 metra nie pozwoliło zbliżyć się do podium. Strata, która początkowo wynosiła 0,7pkt wzrosła do 1,9pkt.
W czołówce znaleźli się także: Peter Prevc, Keiichi Sato, Mortiz Baer, Ziga Jelar, Rok Justin i Tilen Bartol.
W drugiej serii swoją lokatę znacznie poprawił Andrzej Stękała. Z 23. miejsca przesunął się aż o 8 i zajął 15. miejsce. W dzisiejszym konkursie Polak uzyskał 101 i 104 metry.
Po punkty sięgnęli także Aleksander Zniszczoł (19. miejsce) i Tomasz Pilch (28. miejsce).
W zawodach sklasyfikowano 46 zawodników. Wśród ośmiu zdyskwalifikowanych znalazł się Klemens Murańka.
