Jeśli w siatkówce nie wygrywa się meczu w 3. setach, przegrywa się w 5., jak mawiał klasyk. W spotkaniu 8. kolejki LSK Developres SkyRes Rzeszów pokonał ŁKS Commercelon Łódź, mimo że po dwóch partiach nic na to nie wskazywało.
Po początkowym badaniu sił na większe prowadzenie wyszły łodzianki (5:9). Był to głównie skutek indywidualnych błędów gospodyń. Niedługo potem zaczął funkcjonować potrójny blok siatkarek z Rzeszowa, dobrze zaserwowała Valentin – Anderson i było już tylko 2. punkty straty miejscowych (8:10). Jednak nonszalancka postawa goniących wynik rzeszowianek sprawiła, że środkowa część seta należała do ŁKS, w szeregach którego kapitalnie grała Kowalińska. W miarę rozwoju sytuacji, błędy zaczęły popełniać również przyjezdne i przewaga topniała. Gdy na zagrywce stanęła Gałucha i zaczęła ciskać urozmaicone podanie na drugą stronę siatki, Developres nareszcie doczekał się wyrównania (16:16). Od tej pory gra toczyła się punkt za punkt. W decydującej fazie seta potrójny blok łodzianek zablokował Zaroślińską – Król, a potem jeszcze jakby tego było mało ostatnia akcja seta zakończyła się atakiem rzeszowianek w aut.
Drugi akt spotkania rozwijał się podobnie jak pierwszy. Najpierw długo utrzymywała się gra na styku (do stanu po 7), lecz kolejne piłki lepiej grały łodzianki, demonstrując co najlepsze zwłaszcza w obronie. Perfekcyjnie zachowywał się ich blok. Dodatkowo w polu zagrywki nieźle spisywała się najpierw Mari, a za chwilę Lazović. Łodzianki osiągnęły 6. punktową przewagę (10:16). Gospodynie zbyt szybko nie chciały oddać tego seta. Sygnał do ataku dała rezerwowa Polańska, lepiej wyglądało rozegranie. Po atomowym ataku Zaroślińskiej – Król miejscowe miały już tylko punt straty do rywalek (18:19). Zaraz potem zawodniczki ŁKS uruchomiły kombinacyjne rozegranie oraz uszczelniły swój blok, z którym rzeszowianki sobie nie radziły. Siatkarki z Łodzi błyskawicznie odjechały, wygrywając drugiego seta (19:25).
W trzecim secie mocne akcenty we wszystkich elementach gry dały spodziewany efekt łodziankom. Dobrze spisywała się na środku Pacak, a także Alagierska. Miejscowe traciły już 5. punktów (3:8), a niewiele później nawet 6 (4:10). Wówczas rzeszowianki poprawiły dynamikę gry, agresywniej walczyły na siatce. Zaroślińska – Król atakiem dała 1. punktową przewagę (14:13), zaś atakiem z drugiej linii przewagę powiększyła Mljenkowa (16:14). Już do końca seta trwała zacięta walka na sportowe argumenty, których najwięcej siatkarkom z Rzeszowa przysporzyła Blagojević. Nie ona jednak rozstrzygnęła tego seta na korzyść gospodyń, ale nieprecyzyjny atak ze strony łódzkiej, który nie zmieścił się w boisku. Na przewagi (26:24) wygrał tę partię Developres, łapiąc setowy kontakt.
Czwarta partia znowu lepiej zaczęła się dla łódzkich zawodniczek. W szczególności imponowały one grą z kontry i objęły – dokładnie jak we we wczęsniejszym secie – 5. punktowe prowadzenie (3:8). Ale od czego na parkiecie wśród gospodyń były Blagojević i Zaroślińska-Król. To te zawodniczki wzięły ciężar gry na swoje barki, a gospodynie mozolnie odrabiały straty. Zadanie miejscowym ułatwiały również zawodniczki z Łodzi. Lazarović zrobiła prosty błąd w ataku i na świetlnej tablicy pojawił się remis po 17. Dość szybko siatkarkom z Rzeszowa udało się też zdobyć bezpieczne prowadzenie. To dzięki rewelacyjnej gry w blogu Blagojević, Witkowskiej i Hawryły. Ostatecznie miejscowe wygrały seta 25:23 i doprowadziły do tie – breaku.
W nim grały od początku maksymalnie skoncentrowane, wypracowały sobie przewagę i punktowały słabsze strony przeciwniczek. Kreatywna była w wybloku i ataku Blagojević, a po drugiej stronie siatki Kowalińska i Alagierska nie były już tak skuteczna jak wcześniej. W decydującej partii rzeszowianki podbijały już niemal przegrane piłki, mądrze atakowały i ostatecznie zwyciężyły tą partie 15:11 i cały mecz 3:2.
DEVELOPRES SKY RES RZESZÓW 3:2 (23:25, 19:25, 26:24,25:23, 15:11)
MVP: Jelena Blagojević
Developres SkyRes Rzeszów: Frantti, Polańska, Witkowska, Grabka, Hawryła, Blagojević, Kaczmar, Efimienko-Młotkowska, Mljenkowa, Valentin – Anderson, Gałucha, Krzos, Zaroślińska – Król, Przybyła
ŁKS Commercecon Łódź: Mori, Kwiatkowska, Pacak, Skrzypkowska, Wójcik-Szczyrba, Lazović, Gajewska, Edelman, Bociek, Strasz, Kowalińska, Alagierska, Korabiec
