Maciej Bodnar tuż za podium podczas czasówki na Mistrzostwach Świata!

12 paź 2016, 15:25

Całkiem płaskie czterdzieści kilometrów czekało dzisiaj na uczestników jazdy indywidualnej na czas podczas Mistrzostw Świata w Katarze. Termometry wskazywały “jedynie” 37 stopni, a po obu stronach szosy mogliśmy zobaczyć pojedynczych kibiców, bądź spacerowiczów, którzy przypadkiem trafili na mistrzowską czasówkę. W tych trudnych warunkach najlepiej poradził sobie trzykrotny do tej pory mistrz świata w jeździe indywidualnej na czas –  Niemiec Tony Martin.

Jako pierwszy z dwóch naszych reprezentantów wystartował Marcin Białobłocki. Na czternastym kilometrze był podczas swojego przejazdu gorszy tylko od Irlandczyka Ryan Mullena. Na drugim punkcie pomiaru czasu wyprzedzał go jeszcze Reto Hollenstein ze Szwajcarii, a na metę dojechał z trzecim czasem na osiemnastu zawodników.

Mullen wykręcił dobry czas i na mecie długo utrzymywał się na pozycji lidera. Białobłockiego z pierwszej trójki wyrzucił Jos Van Emden, który pojechał trzydzieści sekund szybciej od Polaka, wyprzedzając jeszcze Hollensteina. Kolejnym zawodnikiem, który popisał się niezłą jazdą był Yves Lampaert. Belg wskoczył na drugie miejsce, a Marcin Białobłocki zamykał pierwszą piątkę.

Jako szósty od końca czasówkę rozpoczął drugi nasz reprezentant – Maciej Bodnar. Na pierwszym punkcie pomiaru czasu zameldował się na dziewiątej pozycji, ale potem było już tylko lepiej. Na drugim międzyczasie zajął trzecie miejsce, tracąc tylko do Mullena i Van Emdena. Na mecie na wyspie The Pearl Qatar został chwilowym liderem, z czasem cztery sekundy lepszym od Irlandczyka. Chwilę potem jednak prowadzenie starcił na rzecz Jonathana Castroviejo. Hiszpan, który wyprzedził Bodnara o sześć sekund, też zbyt długo prowadzeniem się nie nacieszył, bo chwilę potem na metę wjechał Tony Martin z czasem 44:42.99. Ostatnim zawodnikiem, który wjechał na metę był dotychczasowy mistrz świata – Vasil Kiriyenka. Do Niemca stracił 45 sekund i zdobył srebrny medal. Bodnar poprawił swój ubiegłoroczny rezultat (w Richmond był 8.), a Marcin Białobłocki nie zmieścił się w pierwszej dziesiątce (w Richmond był 9.) i zajął 14. miejsce.

Podobne teksty

Komentarze

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Dodaj komentarz!
Wprowadź imię

Artykuły

Artykuły ze strony www.johnnybet.com

SOCIAL MEDIA