Magda Linette pokonała Rebeccę Marino w ćwierćfinale turnieju rangi WTA 250 w Chennai (7:6 (10), 6:3). Polka i Kanadyjka stworzyły wyśmienite tenisowe widowisko, które – zwłaszcza za sprawą pierwszego seta – zostanie zapamiętane w Indiach na długo. Tym większe brawa, że poznanianka wyszła z tej batalii zwycięsko.
Magda Linette zameldowała się w półfinale turnieju w Chennai
Magda Linette przeżywa aktualnie świetny tydzień podczas turnieju w Chennai. 30-latka eliminowała z indyjskich zawodów odpowiednio: Moyukę Uchijmę (6:4, 6:0) i Oksanę Selechmetową (6:2, 6:0). Jednak w ćwierćfinale Polkę czekał zdecydowanie trudniejszy pojedynek. Po drugiej stronie siatki stanęła bowiem Rebecca Marino.
Dotychczasowe oponentki poznanianki nie sprawiały jej większych problemów, lecz mecz ćwierćfinałowy to zupełnie inna bajka. Kanadyjka wyrzuciła za burtę we wcześniejszym etapie tego turnieju Katarzynę Kawę (7:5, 6:3) i przeciwko Linette miała chrapkę na wygraną z kolejną naszą rodaczką, co było widać od pierwszych chwil potyczki.
Zawodniczki w premierowej odsłonie zaaplikowały kibicom tenisa ogromną dawkę emocji. Losy współzawodnictwa w tej partii rozstrzygnęły się w tie breaku, wygranym przez polską tenisistkę 12-10. Drugi set przebiegał już pod dyktando poznanianki, choć przeciwniczka starała się gonić wynik. Linette pokonała Rebeccę Marino 7:6 (10), 6:3 i awansowała do półfinału imprezy rozgrywanej w Indiach.
Polka posłała cztery asy serwisowe przy jednym podwójnym błędzie. Ponadto 30-latka zwyciężyła 65% punktów po pierwszym podaniu (30/46) i wykorzystała cztery z ośmiu okazji do przełamania rywalki. Podobać się mogła agresywna gra Magdy po drugim serwisie Marino, gdy zapisała na swoim koncie 17 „oczek”.
No.3 seed @MagdaLinette secures the straight-sets win over Marino, 7-6(10), 6-3!#ChennaiOpen pic.twitter.com/kknYnpYOTl
— wta (@WTA) September 16, 2022
Oponentką Magdy Linette w walce o finał turnieju rangi WTA 250 w Chennai będzie Katie Swan. Brytyjka w ćwierćfinale uporała się z Nao Hibino (6:3, 3:6, 6:3). Mecz półfinałowy pomiędzy Polką i Brytyjką zaplanowano na sobotę 17 września o godzinę 17:00.
Rafael Nadal zwrócił się do Federera. „To dla mnie smutny dzień”
, 6:3). To był niezwykle pasjonujący występ.){kind=link}