Magdalena Fręch poniosła porażkę w pierwszej rundzie turnieju WTA Miami Open. Polska tenisistka pokazała charakter wojowniczki, ale to nie wystarczyło do pokonania Clary Burel. Francuzka zwyciężyła w dwóch setach (6:3, 7:5).
Od początku pierwszej partii Francuzka prezentowała solidniejszy tenis od Fręch. Burel prowadziła już 4:1, gdy nagle zryw zanotowała łodzianka. 24-latka odrobiła stratę podania, by za kilka chwil ponownie zostać przełamaną. Urodzona w Rennes zawodniczka zamknęła seta przy własnym serwisie i na tablicy rezultatów widniał wynik 1:0 (6:3).
Druga odsłona również nie rozpoczęła się po myśli polskiej tenisistki. Jednak tym razem Fręch zareagowała błyskawicznie. Nasza rodaczka deptała Burel po piętach i prędko doścignęła przeciwniczkę. Łodzianka od stanu 3:1 wygrała cztery gemy z rzędu, a potem nie wykorzystała trzech setboli przy podaniu oponentki. Reprezentantka Francji zrobiła użytek z błędów 24-latki i triumfowała w drugiej części rywalizacji 7:5. Szkoda, bo Burel była w zasięgu Magdaleny Fręch.
WTA 1000 MIAMI – 1/64 finału ?
?? Magdalena Fręch ? Clara Burel ??
3:6, 5:7 ❌Ogromna szkoda zwłaszcza drugiego seta, gdzie Magda prowadziła 5:3, a przy 5:4 miała trzy piłki setowe ?
? Łukasz Sobala / Newspix#zkortu #WTA #Miami #MiamiOpen #Damyiasy pic.twitter.com/ITdYt8PoYf
— Z kortu – informacje tenisowe (@z_kortu) March 23, 2022
Polka zakończyła swój udział w turnieju. Kolejną rywalką Clary Burel na kortach w Miami będzie Petra Kvitova.