Niespełna trzy godziny – tyle czasu potrzebowała Magda Linette, aby pokonać Rosjankę Warwarę Graczową i awansować do trzeciej rundy turnieju WTA 500 w Charleston. Teraz przed Polką będzie jeszcze trudniejsze zadanie.
Nieco ponad miesiąc temu obie zawodniczki mierzyły się ze sobą w pierwszej rundzie turnieju w Austin. Pod koniec lutego lepsza była Rosjanka, która pokonała Linette w trzech setach i ostatecznie dotarła do finału, w którym to z kolei przegrała z Ukrainką Martą Kostjuk.
Zacięty bój Magdy Linette
Początek starcia w drugiej rundzie zmagań w Charleston był niezwykle wyrównany. W pierwszym secie rywalizacja toczyła się gem za gem, a obie tenisistki po dwa razy przełamywały rywalkę. O wyniku decydował tie-break, w którym już znacznie skuteczniejsza była Graczowa – wygrała 7:3 i pierwszego seta 7:6.
Drugiego seta Linette rozpoczęła od pewnego wygrania dwóch pierwszych gemów. Później jednak Polka zaczęła popełniać sporo błędów, przez co przegrała trzy partie z rzędu, a Graczewa wyszła na prowadzenie 5:4. w decydującym momencie to nasza zawodniczka była skuteczniejsza i wygrała seta 7:5.
Podobnie wyrównana była rywalizacja w trzecim secie, przynajmniej do stanu 3:3. Później Magda Linette wygrała kluczowego, siódmego gema, co dało jej komfort w ostatnich piłkach. Choć w dziewiątym gemie Polka nie wykorzystała dwóch piłek meczowych, a w dziesiątym miała ich aż trzy, ostatecznie to ona cieszyła się z wygranej.
Magda Linette (19. WTA) vs Warwara Graczowa (46. WTA) 6:7(3), 7:5, 6:4
An outstanding effort in a 3-hour tussle ⏳@MagdaLinette prevails over Gracheva, 6-7(3), 7-5, 6-4!#CharlestonOpen pic.twitter.com/rO1erUWAtB
— wta (@WTA) April 5, 2023
W trzeciej rundzie turnieju WTA 500 w Charleston Magda Linette zmierzy się z Madison Keys (22. WTA). Będzie to dla Polki kolejna szansa na rewanż – obie tenisistki grały ze sobą na początku stycznia w United Cup i lepsza była wówczas Amerykanka.
Jastrzębski Węgiel postawił kropkę nad „i”. Zagra w finale Ligi Mistrzów!