Martin Johnsrud Sundby utrzymał prowadzenie w Tour de Ski. Zawodnik z Norwegii wygrał bieg na 10 km stylem dowolnym na dochodzenie w Lenzerheide. Nasz reprezentant Maciej Staręga zajął ostatnie miejsce.
Martin Johnsrud Sundby ruszał jako pierwszy i bez większych problemów zwyciężył w biegu. Udało mu się nawet lekko powiększyć przewagę nad resztą stawki. Na drugim miejscu uplasował się Petter Northug, a na trzecim Finn Haagen Krogh.
Niestety, Maciej Staręga zajął ostatnie osiemdziesiąte miejsce i finiszował półtorej minuty po przedostatnim zawodniku. Polak już we wtorek weźmie udział w sprincie w Oberstdorfie. Tam ma szansę na lepszy wynik.
Jan Antolec i Paweł Klisz w ogóle nie stanęli na starcie, gdyż dzień przed zawodami zostali zdublowani w biegu na 30 kilometrów, a sędziowie zdjęli ich z trasy.