Marcin Matkowski w parze z Nenadem Zimonjicem oraz Łukasz Kubot z Maxem Mirnym wyjdą jutro na londyńskie korty, aby awansować do grona najlepszych ośmiu debli. Relacje live z ich spotkań będziecie mogli przeczytać jutro na naszej stronie, startujemy już o 12.00!!!
Pierwsi na kort wyjdą Kubot i Mirnyj, ich mecz rozpocznie się o godzinie 12.30 na korcie numer 8. Na przeciwko nich staną Rohan Bopanna i Florin Mergea, którzy przy Church Road grają z numerem siódmym. Pierwszy z nich to 35-letni Hindus, który od 2012 skupia się tylko i wyłącznie na grze podwójnej, w której już wcześniej osiągał bardzo dobre rezultaty. W parze z Pakistanczykiem Qureshi dotarł w 2010r. do finału US Open. Na Wimbledonie najlepszy wynik uzyskał w 2013 r. kiedy w parze z Rogerem-Vasselin odpadł dopiero w półfinale. Obecnie tworzy bardzo groźną parę z Florinem Mergeą z Rumunii. W tym roku wygrali już dwie duże imprezy: w Stuttgarcie i Madrycie. 30-letni Rumun to zdecydowanie mniej utytułowany tenisista. W karierze wygrał tylko 5 zawodów rangi ATP. Nie wolno go jednak lekceważyć, zajmuje w rankingu deblistów bardzo wysoką piętnastą pozycję. Pierwsze dwie rundy nie były żadnym problem dla rumuńsko-hinduskiego duetu, podobnie jak Kubot z Mirnym doszli do 3.rundy bez straty seta. Zapowiada się więc zażarty bój, w którym każdy gem zdobyty w końcówce seta będzie na wagę złota. Jeśli Kubot i Mirnyj wyjdą z niego zwycięsko zawodnik pochodzący z Bolesławca po raz drugi w karierze znajdzie się w gronie najlepszych 8 debli na Wimbledonie.
Nieco później, bo około godz. 14 na kort 11 wyjdą Marcin Matkowski i Nenad Zimonjic. Nikt chyba nie zliczy ile nerwów straciliśmy obserwując poczynania tego duetu we wstępnych fazach turnieju. Dwa 5-setowe pojedynki zakończyły się jednak zwycięsko, więc przyszła pora na prawdziwy sprawdzian. Francuzi: Pierre-Hugues Herbert i Nicolas Mahut to najwyższa światowa półka. Obaj panowie doszli już w tym roku do finału Australian Open. Są też niezłymi singlistami, podczas tegorocznego Wimbledonu w komplecie doszli do 2. rundy. Ich znaki rozpoznawcze to świetny serwis i jeszcze lepsza gra przy siatce. 24-letni Herbert debiutuje w rozgrywce deblowej na kortach All England Club, kto wie może brak doświadczenia najmłodszego z czwórki okaże się decydujący. Herbert to też dobry kumpel Michała Przysiężnego. W zeszłym roku w Tokio w parze z ,,Ołówkiem” niespodziewanie wygrali zawody ATP w Tokio. O 8 lat starszy Mahut na wielkoszlemowych kortach gra od 2000 roku, jednak rzucające się w oczy rezultaty osiąga od niedawna. Dwukrotnie uczestniczył w finałach wielkiego szlema, jednak ani razu nie udało mu się zwyciężyć. Herbert i Mahut są rozstawieni z numerem 10 w drodze do finału stracili trzy sety. Wszystko wskazuje, więc na to, że na korcie 11 dojdzie do prawdziwego dreszczowca, miejmy nadzieję, że przyzwyczajeni do gry na ostrzu noża Matkowski i Zimonjic pokażą klasę i awansują do finału.
Poza Matkowskim i Kubotem na londyńskich kortach pojawią się jutro Agnieszka Radwańska i Hubert Hurkacz. Ze spotkania krakowianki również będziemy prowadzić relację live. Serdecznie zapraszamy do śledzenia.
